Po internecie krąży film, na którym widać źle oświetloną drogę, na której ktoś ulepił śniegowego bałwana . Pierwszy kierowca, który się na niego natyka, zatrzymuje się i ostrożnie go wymija. Po chwili jednak w kadrze pojawia się autobus, nadjeżdżający z naprzeciwka, który nagle skręca na sąsiedni pas, żeby bałwana staranować i przemienić w biały puch.
Internauci surowo skrytykowali nie tylko pomysł stawiania bałwana na środku drogi, ale i kierowcę, który mógł narazić swoich pasażerów na niebezpieczeństwo. Jan Kijowski, rzeczniczka (sic!) Transportu Publicznego w Champaign-Urbana w stanie Illinois, skąd pochodzi nagranie, poinformowała, że po tym zdarzeniu kierowca autobusu zrezygnował z pracy . Odmówiła przy tym podawania jego tożsamości oraz wszelkich szczegółów. Jeśli ten kierowca też był Polakiem (tak, jak najlepszy kierowca Wielkiej Brytanii ), nie będziemy musieli się za niego wstydzić.
sza