Strasburger mówi żart o staruszkach

Gośćmi była grupa kabareciarzy, więc Strasburger chciał się wykazać.

W dzisiejszym odcinku Familiady wzięły udział grupy Sportowców i Kabareciarzy. Karol Strasburger wykazał się skromnością i opowiedział żart, po którym nikt by nie poznał, że jest zawodowym opowiadaczem dowcipów.

Dwaj starsi panowie poszli na pole grać w golfa. Z tym, że jeden miał kłopoty ze wzrokiem, no bo to już nie ten wiek, więc mówi stary, jak ja strzelę - to znaczy uderzę w piłkę- to obserwuj gdzie ona poleciała, bo ja już tak nie do końca widzę. Dobra, ok, oddał strzał, piłka poleciała. I mówi: - No i co, widziałeś? - Tak, widziałem - No to gdzie? - Ale już zapomniałem.

Co Strasburger wymyśli następnym razem? Czy może być jeszcze lepiej? Sprawdzimy za tydzień. Wszystkim, którzy wolą Strasburgera na żywo, polecamy: Familiada w soboty i niedziele o 14.00 na Dwójce.

Więcej o: