Projekt warszawiak to inicjatywa nader interesująca. Nie posiadając żadnego budżetu, ani profesjonalnego studia za plecami, grupa znajomych pod wodzą Łukasza Garlickiego postanowiła stworzyć nowoczesne, klubowe aranżacje piosenek "warsiaskich" śpiewanych m.in przez legendarnego Stanisława Grzesiuka.
POSŁUCHAJ WSZYSTKICH UTWORÓW "PROJEKTU WARSZAWIAK" >>>
Sama linia melodyczna i specyficzna maniera wokalna powodują nieodparte skojarzenia z Frankiem Kimono. Nie jest to dziwne, biorąc pod uwagę narastającą wśród klubowiczów modę na kicz i brzmienia retro - prezentowaną m.in przez Sokoła i Pono ("W Aucie") czy Pewexa ("Dziunia").
Do jednego z utworów - słynnego "Nie masz cwaniaka nad warszawiaka" - został także sporządzony klip. I choć proces produkcyjny można było nazwać amatorskim, to efekt końcowy... Zresztą, zobaczcie sami.
Na nas teledysk zrobił piorunujące wrażenie. Zarówno wiele twarzy Garlickiego, jak i sam pomysł na przedstawienia różnych twarzy stolicy bardzo przypadły nam do gustu. Podobnego zdania jest także ponad 12 tys. użytkowników Facebooka, które polubiło profil "Projektu". Z tego, co wiemy, także premiera teledysku na Chłodnej 25 wywołała falę entuzjazmu. Ludzie raz po raz domagali się ponownego wyświetlenia "Nie masz cwaniaka..." w nowej aranżacji.
Artystom gratulujemy, tymczasem polecamy także piosenkę w klasycznej aranżacji Stanisława Grzesiuka - możecie ją usłyszeć TUTAJ >>>
Red. K.