Jedyny taki pogodynek w Polsce. Kim jest Rogers Cole Wilson?

Taka prognoza pogody tylko w Białymstoku. W TV Jard.

Ten pan urodą Omeny Mensah może nie przebije, ale przykuwa telewidzów i internautów jak nikt inny. Filmik z jego udziałem to ostatni hit na YouTube (od 4 stycznia ma już ponad 600 tys. odsłon). Rogers Cole-Wilson został gwiazdą polskiego internetu.

Rogers pochodzi ze Sierra Leone, do Polski przyjechał 27 lat temu - opowiada w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" w Białymstoku. Zakochał się i został, normalna sprawa. Do tej pory nie nauczył się dobrze mówić po Polsku (bo to jednak trudny język, a on jest samoukiem), ale tym bardziej budzi sympatię widzów.

Karierę w naszym kraju zaczynał od pracy w Pakpolu, potem była TVP Białystok (i program "Magazyn Osobliwości"), a w końcu Telewizja Jard - najbardziej znana stacja telewizyjna z Białegostoku (to na antenie TV Jard pojawił się klasyk wyborczy z Krzysztofem Kononowiczem i piosenką "Moje miasto to Białystok").  W TV Jard Rogersa dostrzegł prezes stacji i wpadł na pomysł nietypowej prognozy pogody.

Kiedy oglądam prognozy w innych telewizjach - widzę pokaz mody. Więc chciałem inaczej. Z humorem, z sercem. Dlaczego się nie zabawić? Skoro ktoś się uśmiechnie przy tej pogodzie, będzie miał od razu lepszy dzień - tłumaczy Jarosław Dziemian, prezes TV Jard.

W ten sposób Rogers Cole-Wilson został jedynym w swoim rodzaju pogodynkiem i gwiazdą. Jak mówi, na Facebooku ma tylu znajomych, że już stracił rachubę. I "przyjemnie mu z tym na duszy". Ostatnio nawet podziękował internautom na wizji.

- Wspaniały człowiek! Sympatyczny, miły, jest tak długo w Polsce, że jest już Polakiem. Ma wady wymowy, ale dusza i serce Polaka! - mówi o Rogersie prezes TV Jard.

Red. H.

TEŻ JESTEŚ NA FACEBOOKU? DOŁĄCZ DO FANÓW DESERU>>>

Więcej o: