Ziemkiewicz: Durczok był "niedysponowany" na wizji

"Po sieci krąży zapis środowych "Faktów po Faktach" TVN24, w których prowadzący Kamil Durczok, rozmawiając z Palikotem (czy raczej już "byłym Palikotem"), zdradza objawy filipińskiej grypy" - twierdzi Rafał Ziemkiewicz.

Kilka sprostowań. Po pierwsze: jeśli filipińska, to raczej choroba, niż grypa. Po drugie: filmik już nie krąży, jest sukcesywnie usuwany przez, czujną jak zawsze, TVN24. Po trzecie: czy rzeczywiście Durczok był "niedysponowany"? Zobaczcie nagranie i oceńcie sami >>>

Nam wydaje się, że "choroby filipińskiej" nie było. Ale Ziemkiewicz widzi to inaczej:

(...) dopiero co inny gwiazdor TVN 24 Jarosław Kuźniar szczerze, jak przystało na prowadzącego show "X Factor", zwierzył się ze swojego problemu alkoholowego pismu "Viva". Kuźniar, jak wyjaśnił, nie może zasnąć bez wypicia na wieczór butelki wina (co tłumaczy jakość jego porannych produkcji antenowych) i wprawdzie podejrzewa się o alkoholizm, ale nie ma czasu z tym nic robić (...).

Sprawdziła się prastara prawda. Nieważne kto, nieważne co. Na końcu i tak zawsze oberwie Kuźniar za X Factor .

Co wypatrzono na zdjęciu w studiu TVN24. ZOBACZ FOTO >>

TOP 5 najwyższych modelek świata>>

''Grypa filipińska'':
Więcej o: