Struś wystraszył się szczekającego psa, po czym zaczął uciekać drogą krajową nr 19. Biegł na przemian chodnikiem, jak i ulicą. Udało mu się nawet po drodze przewrócić, ale szybko wstał i pobiegł dalej.
Policja - do której zgłoszono sprawę strusia-uciekiniera - szybko powiadomiła właściciela lokalnej fermy. Ten szybko udał się w pościg i zapędził go z powrotem do zagrody. Możemy powiedzieć tylko jedno - na wschodzie kraju to się potrafią bawić!