Szydziła z Azjatów. Może wylecieć z uniwersytetu

Pewna blondynka z uniwersytetu w Los Angeles postanowiła wylać swoje żale na youtube'ie i nauczyć "hordy Azjatów", jak powinno się zachowywać według amerykańskich kanonów. Szkoda, że sama o nich zapomniała.

Alexandra Wallace jest nową gwiazdą Internetu , choć pewnie nie w taki sposób chciała zyskać popularność. Jej tyradę na temat złego wychowania Azjatów zobaczyło już 1.300.000 użytkowników. Biedna nie spodziewała się, że skutki uzewnętrzniania się będą tak dramatyczne. A co takiego powiedziała? W wolnym tłumaczeniu to:

Cześć. W Stanach nie rozmawiamy przez komórkę w bibliotece. Ja piszę, a tu nagle, w momencie, kiedy mnie oświeciło, dochodzi skądś: "Cing ciang ling lang ting tong. Oooo". No chyba żartujecie. W samym środku egzaminów. Więc jako miła i dobrze wychowana dziewczyna, proszę, żeby byli cicho. I 5 minut później to samo, tylko z innej strony. Wszystkie rodziny sprawdzają, czy inni są ok w związku z tym całym tsunami, ale moglibyście to robić na zewnątrz.
 

Komentarze studentki nie za bardzo przypadły do gustu innym. I nie chodzi tylko o Azjatów. Na Facebooku rozpoczęto akcję, która miała na celu uzmysłowić Wallace, jak głupio postąpiła. Podano prywatny adres mailowy studentki, na który wszyscy, zniesmaczeni jej wypowiedziami, mogli przesyłać swoje odczucia. Dziewczyna w niedzielę skontaktowała się z policją uniwersytecką, ponieważ otrzymywała groźby.

Alexadra WallaceAlexadra Wallace fot. Facebook

Przedstawiciel uniwersytetu nazwał jej wypowiedzi odrażającymi , a sama zainteresowana w poniedziałek postanowiła przeprosić .

- Wideo zamieszczone przeze mnie było niestosowne. Nie umiem wytłumaczyć, co sprawiło, że w ten sposób podeszłam do tematu, ale jeśli mogłabym to cofnąć, to na pewno bym tak nie postąpiła. Chciałabym przeprosić cały kampus UCLA. Zrozumiem wszystkich, którzy nie zechcą przyjąć moich przeprosin.

Władze uniwersyteckie mają dokładnie przyjrzeć się filmowi i wtedy podejmą dalsze decyzje. Kłamstwo na krótkie nogi. Jak widać, głupota też.

Trzęsienie ziemi, Japonia AD 1923. ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Więcej o: