Skromny dom o pochyłym dachu i wąskich oknach, którego front tak bardzo przypomina twarz Hitlera, należał do rodziny Clive'a Daviesa od ponad stulecia - pisze ''Daily Mail''.
Jego kariera zaczęła się w latach 1890-tych, kiedy służył za sklep z męską odzieżą. W latach 50-tych mieścił się tam warsztat naprawy telewizorów, w latach 60-tych kiosk z gazetami, w 70-tych kwiaciarnia, a następnie sklep jubilerski, aż do początku lat 80-tych, kiedy przekształcono go w dom mieszkalny.
Najintensywniejszym okresem w życiu tego domu była jednak druga wojna światowa. Podczas niemieckich bombardowań zostały zniszczone budynki znajdujące się dookoła ''Domu Hitlera''. On jako jedyny w sąsiedztwie szczęśliwie uszedł z życiem .
Obecnie Davies wynajmuje dom kilku lokatorom. O popularności budynku dowiedział się, otrzymując wiadomość z wojskowej bazy w Kabulu, gdzie przebywa jego syn Guy. Wcześniej nawet nie domyślał się jaki potencjał kryje się w budynku. - Nie widziałem podobieństwa. Dopiero teraz nagle mnie uderzyło - powiedział Davies.