Aż 1050 osób w jednym mieszkaniu? Niemożliwe? A jednak!

Jak się okazuje, w Rosji wszystko jest możliwe. Właśnie to zdanie mogli wypowiedzieć policjanci z Petersburga, którzy odkryli w rejestrach mieszkanie, w którym zameldowano ponad tysiąc osób. Oczywiście, jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Rzecz w tym, że w Rosji obowiązek meldunkowy jest dużo bardziej dotkliwy niż w Polsce, i bez poprawnego adresu zameldowania nie ma szans na skorzystanie z lekarza czy znalezienie pracy. Oczywiście, każdy urzędniczy absurd rodzi obywatelską reakcję - w związku z tym, na wschodzie prężnie rozwija się biznes meldunkowy.

Przypadek z 1050 osobami jest rekordowy - 47-letnia, bezrobotna właścicielka mieszkania zarabiała na każdym zameldowanym 900 rubli - równowartość około stu złotych. Dodajmy, że taki wynik osiągnęła w ciągu zaledwie trzech lat.

Sąd nie zdecydował jeszcze, jaka kara może grozić pomysłowej 'landlady' . Mamy nadzieję, że będzie miał na względzie, że wbrew imponującej liście meldunkowej, tak naprawdę mieszka ona sama.

TOP 5 najbardziej imponujących mostów świata [ZDJĘCIA] >>

Więcej o: