Całe Audi pokryło się pleśnią. Jak to się mogło stać? [FOTO]

Właściciel Audi AllRoad z 2002 r. zadzwonił po profesjonalną ekipę sprzątającą, tłumacząc, że potrzebuje tylko pomocy przy uprzątnięciu garażowanego przez kilka miesięcy wozu. Jakie było zdziwienie sprzątaczy, gdy na miejscu zobaczyli auto pokryte bladozieloną powłoką.

Pleśń wdarła się do każdego zakamarka wnętrza samochodu. Aby pozbyć się wszystkich jej warstw i straszliwego zapachu, ekipa sprzątająca potrzebowała specjalnych środków czyszczących, dyszy czyszczącej parą wodną i urządzenia do pochłaniania wilgoci. Praca pochłonęła dwa dni.

Fot. za Jalopnik.com Po dwóch dniach czyszczenia auto wróciło do dawnej formy, fot. za Jalopnik.com

Co wywołało inwazję zielonych najeźdźców? Okazało się, że Audi zostało zalane i pozostawione same sobie na cztery miesiące . To wystarczyło, żeby wyhodować kolonię grzyba, ale na szczęście nie zdążył uszkodzić niczego na trwałe. Samochód znów nadaje się do użytku, a jedyną ofiarą pleśni zostały ubrania sprzątaczy, których już nikt nigdy nie odważy się założyć.

ZOBACZ ZDJĘCIA PRAWDZIWYCH PIN-UP GIRLS. PRZED I PO RETUSZU>>>

Więcej o: