Fotoradar złapał łamiącego przepisy... białego konia

Wczorajszej nocy ulicami Meppen w Niemczech przegalopował biały koń, który uciekł z pobliskiej stajni. Przebiegając między rozjeżdżającymi się na boki samochodami, został sfotografowany przez policyjny fotoradar.

Pobyt ogiera na wolności nie trwał długo. Po dwudziestu minutach został złapany i zawieziony z powrotem do swojej stajni.

- Przegalopował z pełną prędkością kilka kilometrów, zanim udało się go dogonić i złapać - powiedział rzecznik miejscowej policji. - Prawdę mówiąc, aparat fotoradaru uruchomił jeden z kierowców przekraczających dozwoloną prędkość, koń przypadkowo znalazł się na zdjęciu.

Kierowca, którego auto zostało uwiecznione na fotografii z uciekającym wierzchowcem, protestował przeciwko przyznaniu mu mandatu. Tłumaczył policjantom, że przyspieszył, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem. Wymówki jednak nie zdały się na nic. Koń natomiast pozostał bezkarny.

Bikini ma 65 lat! Zobacz te najsłynniejsze [ZDJĘCIA] >>

Więcej o: