Według ''Faktu'' prezydencki minister zaczyna dzień od przebieżki po Łazienkach Królewskich. Na zdjęciach wyraźnie widać jak pręży muskuły, a spod jego koszulki przebija tytaniczna klata. Wyraźnie deklasuje zarówno przystojnego Poncyljusza (klik >>) jak i kuszącego Girzyńskiego (klik >>).
Jak wypowiedział się w tej sprawie Nowak:
Staram się biegać regularnie, wtedy mogę spokojnie myśleć i świeże pomysły przychodzą do głowy. Na siłownię raczej nie chodzę, ćwiczę we własnym zakresie w domu. Każdemu polecam zdrowy i aktywny tryb życia.
Jesteśmy pod wrażeniem - żelazna forma 37-letniego ministra to w polityce spora rzadkość. Poza tym, też chcemy polecić zdrowy i aktywny tryb życia. Słyszeliśmy o nim wiele dobrego.
Więcej o klacie Sławomira Nowaka można przeczytać na stronie "Faktu" >>
Od szarej myszki do Miss America w 365 dni. Da się! [ZDJĘCIA] >>