Mężczyzna z Kalifornii, który nie chce zdradzać swoich danych, przyjechał na pogotowie z prośbą o pomoc. Powiedział, że chce być jak najszybciej odrobaczony, ponieważ czuje, że coś już zaczyna z niego wychodzić.
Lekarze myśleli, że to żart. Nie uwierzyli mężczyźnie, więc musiał im udowodnić, że mówi prawdę. Wyciągnął część robaka i zaczął owijać go w papier toaletowy, skarżył się także na biegunki z krwią.
Pracownicy szpitala byli zdumieni, gdy odkryli jak długa jest istota, którą wyciągają.
Doktor Kenny Bahn opowiedział o zdarzeniu w swoim podcaście "To nie będzie bolało".
Wziąłem od pacjenta tę rolkę papieru toaletowego i zobaczyłem owiniętego wokół niej ogromnego tasiemca - wyznał lekarz.
Kiedy udało się wyjąć robaka, mężczyzna otrzymał leki, aby pozbyć się jego resztek ze swojego ciała.
Jak donosi metro.co.uk, pacjent podczas wywiadu przyznał, że codziennie jadł surowego łososia. Oficjalne ostrzeżenia mówią, że należy uważać na łososie złowione u wybrzeży Oceanu Spokojnego. Mogą być one zarażone tzw. japońskim tasiemcem, który do niedawna infekował wyłącznie ryby znajdujące się na wodach azjatyckich.