Pan młody uknuł ślubny spisek. Kiedy narzeczona ma powiedzieć tak, każe jej spojrzeć na balkon

Ślub to wyjątkowy dzień w życiu nowożeńców. Ten pan młody postarał się, żeby jego żona zapamiętała go do końca życia. Poprosił o pomoc jej własnych uczniów.

Liz jest niezwykłą farciarą. Nie dość, że poślubiła miłość swojego życia, to jeszcze jej pasja i praca to to samo. Dziewczyna jest nauczycielką w szkole muzycznej - uczy dzieciaki śpiewu i tańca.

Jej narzeczony doskonale wie, ile dla kobiety znaczy jej praca i jak bardzo ją kocha. Co więcej, wie też, że jej uczniowie po prostu uwielbiają nauczycielkę. Dlatego razem z nimi ''uknuł'' ślubny spisek. Wszystko trzymał przed ukochaną w tajemnicy aż do dnia, w którym składali sobie przysięgę.

Prawda wyszła na jaw właśnie w chwili, kiedy Liz miała powiedzieć sakramentalne 'tak'. Wtedy zza jej pleców zaczął rozlegać się niespodziewany przez nią dźwięk. Olli powiedział ukochanej, by się odwróciła i spojrzała na balkon.

Tam czekała nią nią niespodzianka. To byli uczniowie, którzy wcześniej schowali się.  żeby zaskoczyć ją w tej wyjątkowej chwili.

Razem z Ollim ustalili, że specjalnie dla niej zaśpiewają piosenkę 'A thousand years' Christiny Perri. Liz był naprawdę bardzo, bardzo wzruszona:

 

Jesteśmy pod wrażeniem - dzieciaki też utrzymały tajemnicę do ostatniej chwili. Kapitalna niespodzianka. To pewne, że Liz będzie dzięki nim cudownie wspominać ślub do końca swojego życia.

To nagranie z wypadku pokazuje, dlaczego powinniśmy wozić dziecko w foteliku

Więcej o: