Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Chrapaniu zwykle towarzyszy bezdech. To właśnie te przerwy w doborze tlenu mogą poważnie zaszkodzić naszemu zdrowiu. Nie można zatem lekceważyć tego problemu i najlepiej od razu udać się do specjalisty. W przypadkach, w których mamy do czynienia ze zwykłym pochrapywaniem, można wypróbować te domowe sposoby.
Wiele testów i badań wykazuje, że chrapanie jest bezpośrednio powiązane z nałogami oraz wagą ciała. Jeśli często spożywasz alkohol i palisz papierosy, to aktywnie przyczyniasz się do powstawania problemu. Co więcej, procent tkanki tłuszczowej w organizmie także ma znaczenie przy walce z tym schorzeniem. Im ciężsi jesteśmy, tym bardziej prawdopodobne, że zaczniemy chrapać.
Jeśli chcesz pozbyć się tego irytującego problemu, koniecznie zasypiaj na jak najniższej poduszce. Im wyższa będzie, tym głośniej zaczniesz chrapać. Niektórzy, aby spokojnie przespać noc, całkowicie rezygnują z poduszek i śpią na płaskim materacu.
Jednym z najczęściej wykorzystywanych sposobów na zatrzymanie chrapania, jest układanie ciała w odpowiedniej pozycji. Najlepszym trikiem na spokojną noc, jest położenie się na boku. Nie każdy lubi tę pozycję, jednak bez dwóch zdań to właśnie ona najlepiej radzi sobie ze zminimalizowaniem dźwięków wydawanych przez sen. Można też spróbować leżenia na brzuchu. To ułożenie ciała nie jest może tak skuteczne, jak "na boku", ale przyniesie lepsze efekty niż spanie na plecach, czy "na wznak".