Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wiele osób decyduje się na zakup używanych opon. To spora oszczędność, ale nie zawsze wiemy, na co zwracać uwagę. Niezależnie od tego, czy szykujesz się do kupna z drugiej ręki, czy zastanawiasz nad wymianą na nowe, pamiętaj o kilku ważnych szczegółach i wykonaj ten trik z monetą. To pozwoli uniknąć późniejszych kłopotów.
Kupowanie opon z drugiej ręki to sposób na zaoszczędzenie pieniędzy. Niektórzy jednak padają ofiarą własnej niewiedzy i kupują sprzęt kiepskiej jakości, zużyty, który szybko trzeba będzie wymienić po raz kolejny. To naraża na kolejne koszty. Na co zwracać uwagę podczas kupna używanych opon? Przede wszystkim na ich wiek. Większość producentów ostrzega, że po ok. sześciu latach częstego używania guma zaczyna wysychać i może się rozpadać. Po 10 latach jazda może być już zbytnio ryzykowna. Jak sprawdzić wiek opony? Każda opona, która została wyprodukowana po 2000. roku, na wybity numer wskazujący na rok produkcji. To cztery ostatnie cyfry wytłoczone z boku. Przykładowo, numer 4318 oznacza, że opona została wyprodukowana w 43. tygodniu 2018 roku. Zwróć też uwagę na to, czy na szwach pojawiają się pęcherzyki powietrza lub ślady łat.
Nowe opony zwykle mają bieżniki o głębokości do 8-10 mm. Minimalna głębokość dopuszczona w Polsce wynosi 1,6 mm, choć opony zimowe nie powinny mieć bieżnika płytszego niż 4 mm. Jak sprawdzić, czy bieżnik w oponie jest prawidłowej głębokości? Chwyć za monetę o nominale 5 zł. Srebrna obwódka ma szerokość 4 mm. Wystarczy, że przy jej pomocy w kilku miejscach na obwodzie opony sprawdzisz głębokość bieżnika. Ten sposób sprawdzi się zarówno w przypadku już posiadanych przez ciebie opon, jak i używanych, które planujesz kupić.