Plamy z podkładu czy też innych kosmetyków mogą oszpecić nawet najładniejsze ubranie. Niestety takich zabrudzeń ciężko jest się pozbyć. Znamy jednak sposoby, dzięki, którym szybko zapomnisz o problemie i będziesz cieszyć się makijażem i czystym ubraniem.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Kosmetyki mogą zostawiać ślady na ubraniach. Szczególnie białe części garderoby są narażone na zabrudzenia. Jednak nie ma co się martwić! Z białych ciuchów również można w łatwy sposób usunąć plamy. Wystarczy sięgnąć po mydło galasowe. Znajdziesz je w większości drogerii. Nie kosztuje wiele, a potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Nawet tłuste plamy z podkładu czy szminki, znikną w kilka chwil. Wystarczy, że zwilżysz mydło galasowe lub miejsce zabrudzenia. Następnie przetrzyj po prostu plamę specyfikiem i gotowe. Mydło usunie zarówno plamę, jak i tłuszcz, a więc po zabrudzeniu nie powinno być żadnego śladu.
Jeśli nie mamy mydła galasowego, pomoże nam zwykła kostka lodu! Wystarczy, że wyszorujemy na początku zabrudzenia płynem do prania, a następnie okrężnymi ruchami potrzemy plamę kostką lodu. Kiedy zobaczymy, że tłuste zabrudzenia zniknęły, suszymy wszystko ręcznikiem papierowym. Proces możesz powtarzać do momentu, aż plamy znikną z materiału na dobre.
Jednym z najlepszych sposobów na plamy po szmince jest chleb. Choć wydaje się to dziwne, to jednak naprawdę działa. Wystarczy, że weźmiesz kromkę chleba i potrzesz nim plamę. Co prawda nie zniknie ona na dobre, ale to świetny trik, kiedy się spieszysz. Szczególnie na ciemnych ubraniach efekt będzie co najmniej zadowalający. Pamiętaj, aby mimo wszystko wyprać materiał jak najszybciej, aby zminimalizować ryzyko, że plama pozostanie na stałe.