The Weeknd pobił aż dwa rekordy Guinnessa. Wszystko dzięki fanom i wyjątkowej muzyce. Według Księgi Rekordów Guinnessa nikt inny nawet nie zbliżył się do sukcesu piosenkarza. Co dokładnie zapewniło artyście wyjątkowy wpis? Odpowiadamy.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
The Weeknd podbija serca fanów. Artysta tworzy wyjątkową muzykę
Kanadyjski piosenkarz The Weeknd podbija serca fanów na całym świecie. Karierę rozpoczął w 2010 roku od serwisu YouTube. Publikował tam swoje piosenki, jednak sławę zyskał dopiero po roku ciężkiej pracy. W 2012 roku podpisał kontrakt z wytwórnią Republic Records. W czasie kilkuletniej kariery artysta zdobył trzy nagrody Grammy i dziewięć statuetek Juno Awards. Z kolei w 2015 roku dostał nawet nominację do Oscara za singiel "Earned It", promujący film "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Niedawno artysta znów osiągnął kolejny sukces. Jego piosenki są najczęściej słuchane w aplikacjach streamingowych. Dzięki temu udało mu się trafić do Księgi Rekordów Guinnessa.
The Weeknd został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Jego piosenki są słuchane najczęściej
Jak podaje portal cbsnews.com, The Weeknd znów trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. W 2016 roku otrzymał dwa certyfikaty:
- jeden za najczęściej odtwarzany album Spotify w 2015 roku,
- drugi za nieprzerwane przebywanie tygodniami w pierwszej dziesiątce listy Billboard's Hot 100.
Niedawno artysta otrzymał kolejne uznanie. 27 lutego The Weeknd został pierwszym artystą w historii Spotify, który osiągnął 100 milionów słuchaczy miesięcznie. Co ciekawe, jak podaje strona, nikt inny nawet nie zbliżył się do wyniku artysty. Wielki wpływ na sukces miał remix artysty "Die For You" z udziałem Ariany Grande, który stał się viralem na TikToku. Jednak jeszcze inny utwór The Weeknd ma pewne ważne osiągnięcia. Piosenka z 2020 roku "Blinding Lights" jest najczęściej odtwarzanym utworem na Spotify wszech czasów, z ponad 3,47 miliardami odsłuchań.
