Pierwszy dzień wiosny jest symbolicznym nadejściem nowej pory roku i zapowiada coraz dłuższe i cieplejsze dni. Choć każdy z nas pamięta, kiedy się rozpoczyna, okazuje się, że tak naprawdę odpowiedź nie jest zupełnie prosta. Astronomiczna i kalendarzowa mają zupełnie różne daty. Sprawdź, na czym polegają i kiedy tak naprawdę zaczyna się wiosna.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Daty rozpoczęcia wiosny kalendarzowej i astronomicznej zazwyczaj się nie pokrywają. Według kalendarza nowa pora roku następuje zawsze 21 marca. Jest ona bardziej symboliczna i związana z obchodami pożegnania zimy. To również dzień wagarowicza, który często świętuje się w szkole, topiąc wcześniej zrobioną Marzanę lub organizując zabawy i dzień wolny od zajęć. Pierwszy dzień wiosny pod nazwą Jare Gody świętowali już nasi słowiańscy przodkowie, także topiąc lub paląc kukłę. Robiono również porządki, zbierano młode drzewka i ozdabiano nimi domy oraz organizowano tańce i śpiewy.
W 2023 roku pierwszy dzień astronomicznej wiosny przypada na poniedziałek 20 marca, czyli dzień wcześniej niż kalendarzowa. Ma ona datę ruchomą, dlatego każdego roku przypada na inny termin. Wiosna zaczyna się dokładnie wtedy, kiedy dzień ma tę samą długość, co noc. Zjawisko to nazywamy równonocą wiosenną. Istnieje również jeszcze jeden termin, dotyczący pory roku. Początek meteorologiczny. Pierwszy dzień meteorologicznej wiosny rozpoczął się 1 marca tego roku, czyli na 20 dni przed kalendarzową. W tym przypadku data jest stała, zaczyna się ona zawsze 1 marca, a kończy 31 maja.
Kalendarzowa wiosna co roku kończy się tego samego dnia 21 czerwca, wraz z nastaniem przesilenia i pierwszego dnia lata. Wiosenną atmosferą będziemy mogli nacieszyć się aż przez 93 dni, a jednak to jesień jest najdłuższą porą roku. Bez względu na daty, zmiany pór roku najlepiej możemy zaobserwować własnymi zmysłami. Zieleniejące drzewa, pąki kwiatów, śpiew ptaków i rosnące temperatury powiedzą nam, kiedy tak naprawdę rozpoczęła się wiosna.