którym będę mogła samodzielnie wydostać się spod prysznica." Trzymamy kciuki za Donnę Simpson. Oprócz przejścia na dietę (co może być trudne, biorąc pod uwagę, że dziennie spożywała posiłki o wartości energetycznej 15 tys. kalorii) musi poradzić sobie z psychologicznymi barierami przed schudnięciem. Wierzymy
Donna Simpson z New Jersey została już wpisana do Księgi Rekordów Guinessa jako najcięższa kobieta, której udało urodzić się dziecko. Ale ambicje Amerykanki są większe. Zamierza przytyć do 450 kg i zdobyć tytuł najgrubszej kobiety świata. W tym celu stosuje specjalną dietę - zjada 15 000
Donna Simpson to kobieta, która ważyła najwięcej na świecie w momencie porodu (ok. 240 kg). Trafiła do Księgo Rekordów Guinnessa, była znana w środowisku wypasaczy (mężczyźni, którzy uwielbiają obfite kobiece kształty i dokarmiają swoje ukochane) i miała w planach zdobycie tytułu najcięższej
Ale co z jej pracą? Do tej pory Donna zarabiała prowadząc stronę internetową, na której "feedersi", czyli wielbiciele tuczenia kobiet za opłatą mogli popatrzeć, jak je. Abonament wykupiło ponad 7000 użytkowników. ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ DONNY >>> Donna nie ma jeszcze pomysłu na to, czym się teraz
Żeby dopiąć swego, pochłania codziennie 12 tys. kalorii (podczas gdy norma dla przeciętnej kobiety to 2 tysiące). Donna Simpson z New Jersey ma 42 dwa lata. Z otyłością boryka się już od dzieciństwa. Jako dziewięciolatka ważyła aż 83 kilogramy. Jako nastolatka schudła do 69 kg
Podczas gdy lekarze prowadzą kampanię przeciwko szerzącemu się w USA zjawisku nadwagi, 42-letnia Amerykanka stara się trafić do Księgi rekordów Guinnessa jako najcięższa kobieta na świecie, albo przynajmniej najcięższej matki na świecie. O Donnie Simpson pisaliśmy już w marcu. Minęły trzy miesiące
relacje z muzykiem Benjaminem Biolay'em, z kolei Nicolas Sarkozy ponoć romansuje z Chantal Jouanno, minister ds. ekologii i francuskiej mistrzyni karate. CZYTAJ>>> 3. Waży 243 kg. Chce przytyć Donna Simpson jest otyła i wcale nie zamierza schudnąć. Wręcz przeciwnie - marzy o tym, żeby zostać najgrubszą