Więcej o:

lampki

Wypowiedzi na forum o:

lampki

  • Lampki choinkowe z PRL

    Zastanawiam się nad zakupem używanych lampek choinkowych z PRL, ale się boje, czy nie spowoduja zwarcia. Czy ktos pamięta, czy te lampki często powodowały zwarcia? Strasznie mi się nie podobają te ohydne LEdy....

  • Lampka owadobójcza UV LED na usb

    Mam na sprzedaż lampkę owadobójczą, podłączona na usb. 100% sprawna. 25 zł. Odbiór własny lub przesyłka do ustalenia.

  • Re: Zazdrosna czerwona lampka - czy słusznie?

    A co do wątku - to uważam oczywiście, że czerwone lampki słusznie się jej palą. Tyle że absolutnie to nie ona jest od tego, by sprawić, że przestaną. -- jedzenie posiłków w półmroku może być szkodliwe, bo nie widzimy co mamy na talerzu (ekspert serwisu "Medonet")

  • Re: Lampki choinkowe z PRL

    Kupiłam w końcu lampki tradycyjne zarówkowe, nowe, na allegro, z tych tańszych, jednak tych bardzo starych się boję, kompletnie nie znam sie na elektryce, i faktycznie mogłabym nie dac rady tego podłaczyc bo gniazdka mam z bolcami. Próbowałam szukac bardzo ciepłych LEDów, ale w aukcjach nie ma

  • Re: Zazdrosna czerwona lampka - czy słusznie?

    , zostały. A teraz bym liczyła na męża i jego grzeczną asertywność - przepraszam, dziś nie mam ani chwileńki dla pani/ ciebie, muszę pilnie skończyć pracę. Z uśmiechem zarobionego i w biegu. Albo sama bądź w domu jako niespodzianka wychodząca po kilku minutach z czeluści domu. Jak koleżanka odpuści

  • Lampka nocna

    Czego można użyć jako podstawki do lampki nocnej żeby była trochę wyżej? Około 10cm.

  • Re: Lampki choinkowe z PRL

    Możesz kupić nowe, z zaroweczkami, identyczne jak te w PRL, że współczesnymi atestami. Szukaj "lampki retro".

  • Re: Lampki choinkowe z PRL

    Haha, to jedno z moich najwcześniejszych wspomnień z dzieciństwa: odrzut przez cały pokój po włączeniu lampek choinkowych ?

  • Re: Lampki choinkowe z PRL

    Też mi się ńie podobają, to w ogóle nie jest ten rodzaj światła, co w lampkach choinkowych starego typu.

  • Re: Zazdrosna czerwona lampka - czy słusznie?

    Ale to nie o kawke chodzi. Widzisz, ja pracuje glownie z facetami. I chodze z nimi na kawki codziennie ale w grupie. Czasem pojedynczo. Ale nigdy codziennie i regularnie z jednym i tym samym. Jak mnie jeden czy drugi zaczyna zapraszac na kawki we dwojke, nawet do automatu to mi sie zapala lampka w