Bronisław Komorowski miał przybyć do papieskiej biblioteki o 12.30. Ale nie przybył. - Polski prezydent spóźnił się prawie pół godziny, bo wcześniej uczestniczył we mszy dziękczynnej za beatyfikację, którą odprawiano na placu św. Piotra - donosi korespondentka PAP. Jesteśmy pod wrażeniem. Komentarza
Komorowski pochwalił imprezę w Lipnicy, mówiąc, iż docenia 'konkurs palem'. Niestety, nie była to prawidłowa forma odmiany tego wyrazu, i... po raz kolejny na prezydenta spadły głosy ostrej krytyki. Internauci zareagowali jak zwykle - w sieci pojawiły się przeróbki, ukazujące m.in Bronisława
"Chciałem wznieść toast za wspólną przyszłość w zjednoczonej, bezpiecznej i wolnej Europie, wolnych narodów, wolnych ludzi" - powiedział Bronisław Komorowski. Chciał dobrze, a wyszło jak zwykle. Zaabsorbowany przemówieniem chwycił kieliszek królowej Sylwii. Para królewska, jak na parę królewską
Gafa zdarzyła się podczas spotkania z przedstawicielami Związku Polaków na Litwie. Komorowski został przyjęty z honorami, na jego cześć została wygłoszona mowa powitalna. Jednak jej adresat nie był nią zbyt zainteresowany - w jego polu widzenia znalazły się akurat pyszne przekąski. Idąc za wrodzonym
W porannym 'Kontrwywiadzie' Konrad Piasecki wypytywał prof. Tomasza Nałęcza o to, jak właściwie ocenia spotkanie Bronisława Komorowskiego z Sarkozym i Merkel, sugerując, że z punktu widzenia protokołu dyplomatycznego było ono zupełną klapą. Profesor jednak nie dał się zbić z tropu, i (zapewne) z
Nie był to na szczęście jakiś straszliwy skandal dyplomatyczny, ale złe wrażenie pozostaje: Bronisław Komorowski, po wejściu wraz z Angelą Merkel i Nicolasem Sarkozym do saloniku w Pałacu Wilanowskim, nie wskazując swoim gościom miejsca, zasiadł pierwszy w fotelu. Przywódcy Niemiec i Francji usiedli
A było to tak: najpierw dziennikarze sprawdzili, co napisał Bronisław Komorowski w depeszy kondolencyjnej. Nie było dobrze. Błąd na błędzie, bul ból patrzeć. Rzecz została opublikowana, obejrzana i skrytykowana, więc prezydent przeprosił. I dodał, nawiązując do pytania zadanego dzisiaj Kaczyńskiemu
Bronek nie wie do której będzie można głosować w wyborach prezydenckich. Ten człowiek pogrąża sam siebie z siłą rażenia bomby wodorowej. To Forest Gump polskiej polityki!
Mógłbyś jeszcze coś napisać o wpadkach Komorowskiego. Ale na pewno dzisiaj to się z tym nie wyrobisz. :)
Nie powinniśmy domagać się od USA zniesienia wiz - stwierdził Bronisław Komorowski...
"Dobrze, że to już końcówka kampanii. Bo wyliczanie wpadek Bronisława Komorowskiego zaczyna robić się nudne. Kolejną wytknęli dziennikarze portalu Okazuje się, że marszałek wymachujący podczas debaty Konstytucją nie za bardzo zna jej zapisy..." Chcialbym zapytac, ile jeszcze razy Bronko da plame.
Nie byloby dementi gdyby nie wpadka komorowskiego,ale coz starosc nie radosc i bronislaw mogl sie pomylic
. zniesienia wiz. Trzy lata później chciał powołać specjalny zespół do zbadania kilkuset przypadków osób, którym odmówiono wjazdu do USA. O zniesienie wiz do USA polskie władze zabiegają od roku 1991, kiedy to jednostronnie zostały zniesione wizy dla Amerykanów. (meg)
Polityka Politycy Kwaśniewski o wpadkach Komorowskiego. OSTRO! Kwaśniewski ocenia wpadki Bronisława Komorowskiego Kwaśniewski o wpadkach Komorowskiego. OSTRO?! 14.05.2011 15:06 aktualizacja: 14.05.2011 15:06 Słowa kluczowe: Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski, gafy, oceny, prezydent,
Kontynuacja najpopularniejszego filmiku na YouTube o wpadkach Komorowskiego - tym razem na temat stosunku marszałka do kobiet. Tekst linka
gtxl2 napisał: > Kwaśniewski o wpadkach Komorowskiego. OSTRO?! .... > Prezydent pomylił kieliszki Mysle, ze lepiej jest pomylic kieliszki niz wystepowac publicznie zataczajac sie na nogach. Nie raz i nie dwa. Akurat Kwasniewski powinien lepiej sie o wpadkach nie wypowiadac A poza tym kim sa ludzie
> Do dziś nie rozumiem dlaczego po latach się zyje tą sytuacją. Dlatego, że się wypomina wpadki Komorowskiemu. Jak jedni wypominają, to drudzy przypominają. Żeby było sprawiedliwie. -- Jak kwiatem, każdym słowem Twym się pieszczę. Mów do mnie jeszcze.