"Stalin - słowo jak dzwon!" Socrealizm w poezji, czyli o czym pisali poeci PRL-u

W dniach 20-23 stycznia 1949 roku odbył się IV zjazd Związku Literatów Polskich, na którym opowiedziano się za socrealizmem w literaturze. Od tamtego czasu wolno pisać było tylko realistycznie, wystrzegając się przy tym m.in. dekadenckiego naturalizmu i psychologizmu.
Bolesław Bierut Bolesław Bierut Fot. Wikipedia

Socrealizm - sztuka "dla szerokich mas narodu"

Dzieło literackie od tej pory musiało być zrozumiałe dla ludu pracującego, zgodne z ''teoretycznymi przesłankami materializmu dialektycznego i historycznego'', a gdy zachodziła taka potrzeba, literat miał za zadanie walczyć piórem z wrogiem wewnętrznym, zdradziecką emigracją oraz amerykańskim imperialistą.

W 1947 r. Bolesław Bierut w swoim przemówieniu wyznaczał artystom szczególne zadania:

- Artyści dotychczas byli oddzieleni nieprzebytym murem od szerokich mas narodu, tworzących w pocie czoła materialne podstawy ich wiedzy, kultury i sztuki, [a dziś] obowiązkiem twórcy, kształtującego duchową dziedzinę życia narodu, jest wczuć się w tętno pracy mas ludowych, w ich tęsknotę i potrzeby, z ich wzruszeń i przeżyć czerpać natchnienie twórcze do własnego wysiłku, którego celem głównym i podstawowym winno być podniesienie i uszlachetnienie poziomu życia tych mas.

Literaci ograniczeni ideologią i formą, mieli także ograniczony wybór tematów. W prozie dominującym gatunkiem był tzw. produkcyjniak, traktujący o losach przodowników pracy. A jak wyznaczniki socrealizmu spełniali poeci? Oto kilka wierszy najbardziej charakterystycznych dla epoki.

"Młode, sprawne sprzedawczynie". Tak ścigały się ekspedientki w PRL-u [ZDJĘCIA]

Meblościanki, tapczany, bujane fotele - tak się mieszkało [ZDJĘCIA]

Józef Stalin Józef Stalin Fot. za Wikipedia

"Wolność, która nas odurza - to Stalin!"

W początkach obowiązywania socrealizmu jednym z najpopularniejszych bohaterów literackich był Józef Stalin, najpopularniejszą bohaterką - partia. Dyktatorowi poświęcony był wiersz, który uznawany jest za pierwszy napisany zgodnie z regułami socrealizmu. Napisał go Stanisław Lec:

Stalin

I moja lira z nowej stali
i dumnie przemieniona muza,
obywateli jasny wzrok
i głos, i oddech, myśl i krok
i wolność, która nas odurza,
- to Stalin!

(całość można przeczytać tutaj)

Najpopularniejszym wierszem dedykowanym ''ojcu narodów'' był jednak poemat Władysława Broniewskiego. Napisany ten z okazji 70 rocznicy urodzin Stalina, przyniósł poecie zwycięstwo w konkursie oraz Państwową Nagrodę Literacką Pierwszego Stopnia.

Pędzi pociąg historii,
błyska stulecie ? semafor.
Rewolucji nie trzeba glorii,
Nie trzeba szumnych metafor,
Potrzebny jest maszynista,
Którym jest On:
Towarzysz, wódz, komunista ?
Stalin - słowo jak dzwon!

całość tutaj

Na osobną wzmiankę zasługuję utwory opłakujące śmierć Stalina. Oto okolicznościowy wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, okrzyknięty przez Wata ''jednym z najczystszych wzorów poezji opłakującej'':

Umarł Stalin

O, poeci rozpowiadajcie
W każdej wiosce, w każdej krainie
ból nasz wielki po wielkim Stalinie.
Umarł Przyjaciel.

całość tu
 Fot. youtube.com kadr

"Wszystko, czego dusza chce, Można kupić w PDT"

W ramach programowego optymizmu wychwalano prężność socjalistycznego budownictwa. Jego symbolem była Warszawa, a szczytowym osiągnięciem - Pałac Kultury i Nauki.

Marian Piechal, Na budowę Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie

Z dalekosiężnej
myśli odważnej
wzrasta potężne
drzewo przyjaźni.

Rośnie po wojnie,
tężeje w mury,
w przyjaźni pomnik
Pałac Kultury.

Dumą napełniała też fabryka na Żeraniu oraz Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa:

Czesław Janczarski, Wycieczka do Warszawy

Tu mieszka Bierut. Tu jest Żerań.
Mariensztat (Wisła pluszcze w dole).
Tu już trzydzieste dźwiga piętro
Pałac Nauki i Kultury.
Tu się buduje wielkie metro.
Tu MDM-u lśnią marmury".

A oto wiersz napisany z okazji otwarcia Powszechnego Domu Towarowego:

Karol Szpalski, Marian Załucki, W Powszechnym Domu Towarowym

Wszystko, czego dusza chce,
Można kupić w PDT
Nieco dalej nowy dział -
kotki, które robią "miau"...
Lalki co umieją płakać,
pajac, który lubi skakać.
Coca-Cola Coca-Cola Fot. za Wikipedia

"Głos tej Ameryki, co świat dolarem mierzy"

Poeta miał przypominać, że wróg nigdy nie śpi. Może przybrać postać bumelanta, burżuja, stonki ziemniaczanej, a nawet coca-coli.

Andrzej Mandalin, Śpiewam pieśń o walce klasowej

Jeżeli traktor nie może orać,
jeśli siew nie osiągnie skutku,
jeśli łamie się w ręku norma,
a od majstra zalatuje wódką,
jeśli zamarł warsztatu ruch,
spalił serce motor ?
to fakt,
że działa klasowy wróg.
Walka trwa.
Całość tutaj
Jan Brzechwa, Stonka i Bronka

Wyjdą znów szkodniki znane
niszczyć pola ziemniaczane,
a i wróg jest zawsze gotów
zrzucać stonki z samolotów.
Adam Ważyk, Piosenka o coca cola

My, co z bagnistych piliśmy studzien,dzisiaj pijemy wodę nadziei,
męstwo, którego źródło jest w ludzie,
pijemy wodę w górach Korei,
my, co z bagnistych piliśmy studzien.

Po Coca-Cola błogo, różowo
za parę centów amerykańskich
śniliście naszą śmierć atomową,
pięć kontynentów amerykańskich.
Po Coca-Cola błogo, różowo!

całość tutaj
 Fot. youtube.com kadr

Niesyta swego piękna lokomotywa

W socrealistycznej poezji pobrzmiewał niekiedy jeszcze zachwyt siłą, prędkością i pięknem maszyny.

Adam Ważyk, Widokówka z miasta socjalistycznego

O świcie niecierpliwa,
Niesyta swego piękna,
Syczała lokomotywa
Nad dziewczyną, która uklękła.
Ktoś, kto przelotnie zobaczył
Pogański profil dziewczyny,
Opacznie sobie tłumaczył,
Że modli się do maszyny.
A jej tylko drgała warga,
Gdy ranną racją oliwy
Maściła, czuła kolejarka,
Tłoki lokomotywy.
Pochód młodzieży Pochód młodzieży Fot. za Wikipedia

Wychowywanie w entuzjazmie dla romantyki budownictwa socjalistycznego

Plenum Związku Literatów Polskich w 1951 r. zajęło się kwestią literatury dla dzieci i młodzieży. Oto, do jakich doszło wniosków:

W każdym zetknięciu z dziećmi (...) naczelnym zadaniem pisarza Polski Ludowej jest wychowanie dziecka w miłości ojczyzny socjalistycznej, miłości pokoju, w entuzjazmie dla romantyki budownictwa socjalistycznego.

W te wymogi wpisywał się np. wierszyk Czesława Janczarskiego:

Hutnik

Hutnik lubi swoją pracę
hutnik silne ma ręce.
Umie normy wyrobić
dwieście procent i więcej.
Podjął apel górników
podjął apel włókniarzy
i zdwojony wysiłek
chce krajowi dać w darze.

Wzorem do naśladowania mógł być rodzic - o ile stał w pierwszym rzędzie przodowników pracy:

Helena Bechler, Moja mama

Gdy dorosnę, jak ty będę pierwsza
w każdej pracy, przyrzekam to sobie.
A dziś? Wiem już: nauczę się wiersza
i starannie zadanie odrobię.
Plakat propagandowy Plakat propagandowy Fot. za Wrzuta.pl

Towarzyszowi z Bezpieczeństwa

Na szacunek za swój wkład w budowanie nowego ładu zasługiwał nie tylko wódz, robotnik czy matka, ale każdy człowiek pracujący. Dlaczego więc w ich cieniu miał pozostawać funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa?

Andrzej Mandalian, Towarzyszom  z Bezpieczeństwa

Tobie,
Towarzyszowi z Bezpieczeństwa,
Poświęcam ten wiersz.
Za twą miłość ogromną do ludzi
I Twych nocy bezsennych niepokój ?
Za twa troska o dzień nasz powszedni
I walkę codzienną o pokój ?
Za Twą wierność niezłomną dla Partii,
Za Twe serce ? dla Partii bijące ?
Ściskam Twą dłoń uzbrojoną
I słowa przesyłam gorące.

Całość tutaj

Piękna Ciunkiewiczowa i tajemnica zaginionych futer. Wielki skandal z lat 30. [FOTO]

Warszawa za cara. Zobacz kolorowane zdjęcia z przełomu XiX i XX w. [FOTO] >>
Kliknij, by obejrzeć galerię

Więcej o: