Dziś Narodowy Dzień Niepodległości. Tradycyjnie gwoździem obchodów był marsz organizowany przez środowiska nacjonalistyczne. Choć w zamierzeniu ma to być ''impreza rodzinna'', mało kto wierzył, że jej przebieg będzie spokojny. Do tej pory wydawało się, że nową świecką tradycją są z tej okazji zamieszki w Warszawie. Właśnie na tę okoliczność przygotowywało się pół Polski...
Kilka dni przed marszem przez Facebooka przetoczyło się zdjęcie wiader z kostką brukową, które miały znajdować się nieopodal trasy Marszu Niepodległości. Komentatorzy natychmiast dodali 2 do 2. To dość oczywiste nawiązanie do ubiegłorocznych zamieszek...
...kiedy to uczestnicy Marszu rzucali kostką brukową w pilnujących bezpieczeństwa policjantów
Tym razem jednak poza pojedynczymi zatrzymaniami nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów i daleko idących zniszczeń w miejskiej infrastrukturze...
Trudno było zostać obojętnym na tak intrygujące transparenty. Czasem rzeczywistość jest lepsza niż internetowe memy
Co nie znaczy, że te się nie pojawią...
W tym roku więcej uwagi przykuwają nieco mniej wybuchowe zachowania uczestników Marszu
Marsz był spokojny, więc o dziwo najwięcej kontrowersji wywołała strona główna Google'a, na której z okazji 11 listopada pojawił się nasz dumny bocian - jakby nie patrzeć dość mocno kojarzony z Polską. Okazało się, że część internetowych patriotów oburzyła się tym faktem. Bo wszak Polacy to same orły
Niektórzy zaproponowali własne, patetyczne projekty
A jeszcze inni postanowili odwołać się do zgoła innych skojarzeń z Polską
Bociana uznano za obrazę uczuć patriotycznych...
Ale nie zabrakło prób podjęcia dialogu z tradycją