Ledwo co ochłonęliśmy po tym, jak prezes podzielił Polaków na lepszy i gorszy sort, a ten znowu zdiagnozował obywateli na własny użytek.
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu dla Superstacji, w którym z jego ust padły słowa, mogące przyćmić słynną już wypowiedź o ''najgorszym sorcie Polaków''. Tym razem mamy ''element animalny''!
A co takiego dokładnie powiedział prezes PiS? Otóż właśnie to:
I tylko ciśnie się na usta pytanie, czy ten ''gorszy sort'' i ten ''element animalny'' to są ci sami ludzie?
Ta nowa socjologiczna metafora prezesa trafiła na podatny grunt. Wszak nie od dziś wiadomo o jego miłości do kotów
Czego i kogo słucha Jarosław Kaczyński?
Trudno jednak przemilczeć, że wielu przedstawicielom społeczeństwa może być po prostu przykro. Będą znowu pozwy?
Jak prezes wpada na takie plastyczne porównania? Nie wiemy. Jesteśmy za to pewni, że ta wypowiedź jeszcze długo będzie żyła
W styczniu prezes PiS mianem ''najgorszego sortu Polaków'' określił polityków, którzy ''donoszą na Polskę'' za jej granicami. Dużo ludzi potraktowało te słowa dużo bardziej ogólnie. I tak ''najgorszym sortem Polaków'' zostali wszyscy przeciwnicy PiS - a zwłaszcza zwolennicy KOD. Ba, nawet powstały specjalne koszulki z tym hasłem!
Ostatecznie pamiętamy wszyscy, że kto jak kto, ale Jarosław Kaczyński jest prezesem nieomylnym
Są takie wypowiedzi, które żyją własnym życiem. Prezes PiS ma chyba jakiś dar do wygłaszania takich ''bon motów''
Tak wyglądają społeczne podziały według Jarosława Kaczyńskiego. Lepszy sort, gorszy sort, a teraz podły element animalny. Co dalej?
Kto stoi po której stronie?
Wiadomo - wszystko co polskie, to dobre. Ale czy na pewno? Nie ma tam jeszcze jakichś haczyków?
Prawdziwi Polacy jedzą mięso, nie jeżdżą na rowerach i nie używają odnawialnych źródeł energii. Tyle wiemy od ministra MSZ, który jako dyplomata doskonale wie, jak rozpoznać rodaka za granicą. W kraju na pomoc śpieszy prezes Kaczyński
Przecież nie wiadomo jak rozwiązać niektóre spory...