Życie w kosmosie do łatwych nie należy. Zdecydowana większość z nas rzeczywistość stacji kosmicznej i promu kosmicznego zna tylko z filmów. A jak to wygląda w praktyce? Codzienność pokazują wyjątkowe zdjęcia NASA. Okazuje się, że jest tam nie tylko poważnie i zadaniowo. Astronauci znajdują też czas na ''zwykłe'' życie.
Na zdjęciu: W kasku astronauty Reida Wisemana odbija się jego kolega Barry Wilmore. Zdjęcie zrobiono w trakcie ich spaceru kosmicznego 15 października 2014 roku.
NASA na swoim koncie ma ponad 150 załogowych lotów kosmicznych. Ich członkowie od lat zmagają się ze specyficznymi warunkami panującymi poza Ziemią. Do głównych przeciwników człowieka na stacji kosmicznej należy stan nieważkości.
Na zdjęciu: Członkowie załogi Skylab Orbital Workshop, pilot Edward G. Gibson i astronauta Gerald P. Carr w przejściu pomiędzy modułami. Wokół nich unoszą się worki na śmieci. Zdjęcie wykonano 1 lutego 1974 roku.
Stan nieważkości nie pomaga, ale też za bardzo nie przeszkadza, jeśli umie się go wykorzystać. Astronauci przygotowują się do lotów w kosmos nawet po kilka lat, przechodząc wcześniej przez gęste sito selekcji.
Na zdjęciu: 16 listopada 1981 roku astronauta Joe Engle goli się w stanie nieważkości. Za nim wisi gaśnica i zdjęcie Georga Abbey'a - dyrektora Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona.
Astronauta Dale A. Gardner trzyma kartkę z napisem ''Na sprzedaż'' w trakcie swojego spaceru kosmicznego z dnia 14 listopada 1984 roku. W jego kasku odbija się Joseph P. Allen IV.
Astronauci właśnie przechwycili 2 satelity Palapa i Westar, po tym jak nie weszły na prawidłową orbitę. Była to pierwsza taka operacja w kosmosie. Choć cała załoga została wyróżniona po powrocie na Ziemię, Gardner (pan z kartką) dostał od NASA specjalne upomnienie za żart - okazuje się, że w kosmosie nie ma miejsca na dowcipy...
14 listopada 1981 roku: Astronauta Richard H. Truly z misji STS-2 na pokładzie promu kosmicznego Columbia łączy się z odbiornikami na ziemi. Zdjęcie w tym czasie zrobił mu Joe H. Engle. W dłoniach wiją mu się wydrukowane instrukcje przesłane przez NASA.
5 grudnia 1990 roku Jeffrey A. Hoffman założył koszulę i krawat by zrobić sobie zdjęcie na pokładzie orbitera promu Columbia. Tego dnia prowadził pierwsze na świecie (i w kosmosie) zajęcia dla uczniów na Ziemi. Normalnie w przestrzeni kosmicznej astronauci zakładają wygodne, funkcjonalne ubrania.
Astronauta Jack R. Lousma, pilot z załogi Skylab 3, bierze kąpiel. W lipcu i sierpniu 1973 roku razem z Alanem Beanem i Owenem K. Garriottem spędził na pokładzie stacji kosmicznej 59 dni. Przeprowadzili w tym czasie serię eksperymentów medycznych, naukowych i technologicznych.
13 grudnia 1972 roku: Eugene A. Cernan z załogi Apollo 17 oddaje cześć fladze na powierzchni księżyca. Po lewej widać moduł księżycowy "Challenger" oraz pojazd księżycowy LRV.
3 sierpnia 2005 roku astronauta Stephen K. Robinson użył aparatu cyfrowego, żeby zrobić zdjęcie swojego hełmu w trakcie spaceru kosmicznego. W odbiciu widać też kawałek promu kosmicznego Discovery.
Tutaj widzimy członków drugiej załogi stacji orbitalnej Skylab w trakcie spaceru kosmicznego 6 sierpnia 1973 roku. Owen K. Garriott spogląda nawet w obiektyw aparatu. Razem z Jackiem R. Lousmą pracował tego dnia przy panelu słonecznym.
20 marca 2009 roku Joe Acaba ćwiczył na ergometrze znajdującym się na pokładzie promu komicznego.
Astronauta z Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej Chris Hadfield obserwuje wodę unoszącą się w powietrzu na pokładzie ISS. Zdjęcie zrobiono w trakcie misji Expedition 34. To było 21 stycznia 2013 roku.
Greg Harbaugh i Mario Runco w kombinezonach wyłaniają się ze śluzy powietrznej. Obok nich na zdjęciu widać Susan Helms. Astronauci właśnie wrócili ze spaceru kosmicznego, a Helms im pomaga.
13 grudnia 1972: Geolog-astronauta Harrison H. Schmitt w trakcie trzeciego spaceru kosmicznego misji Apollo 17. Zdjęcie zrobił mu Eugene A. Cernan.
Shannon Lucid sprawdza stan roślin na pokładzie rosyjskiej stacji kosmicznej Mir. 23 września 1996 to był 8. dzień jej misji. Skąd rośliny w kosmosie? Przeprowadzano na nich eksperymenty i sprawdzano, jak radzą sobie w stanie nieważkości.
2 czerwca 1999: Ellen Ochoa z misji STS-96. Była to misja amerykańskiego wahadłowca Atlantis na rosyjską stację orbitalną Mir. To był 19. lot tego wahadłowca.
Astronauta Reid Wiseman z misji Expedition 41 w module Cupola - czyli module obserwacyjnym, który pozwala na dokładnie obejrzenie tego, co się dzieje na zewnątrz stacji kosmicznej.
Astronautka Shannon Lucid ćwiczy na bieżni na pokładzie rosyjskiej stacji kosmicznej Mir. Zdjęcie wykonano 28 marca 1996 roku.
6 września 1984: Członkowie misji 41-D na pokładzie orbitera Discovery. To Henry W. Harsfield Jr., pilot Michael L. Coats, Steven A. Hawley, Judith A. Resnik, Charles D. Walker i Richard M. Mullane.
Kevin Wisbith to student, który stworzył projekt pt. ''Szybka perspektywa''. Za pomocą zdjęć i filmów na edukacyjnym kanale na YouTube.com, pokazuje świat z zupełnie innego punktu widzenia, niż ten, do którego przywykliśmy. Kiedy czytamy, że najwyższy budynek na świecie ma 828m wysokości, wiemy, że to dużo. Ale dopiero kiedy zestawimy go z widokiem czegoś, co jest nam znane nieco lepiej, rozumiemy, jak w istocie wygląda. Wyobrażacie sobie, że po ziemi biegały skorpiony tak duże, jak koty? No właśnie...
Prehistoryczne stworzenia były dużo, DUŻO większe niż te, które widzimy dzisiaj. Wszystko dlatego, że poziom stężenia tlenu w powietrzu był większy. Tak np. skorpion Pulmonoscorpius kirktonensis mógł urosnąć do rozmiarów domowego kota. Jak podkreśla sam Kevin, bardzo się cieszy, że dziś już tak dużych pajęczaków spotkać się nie da. My też się cieszymy, że te potwory znacznie się zmniejszyły...