Komisja śledcza badająca aferę Amber Gold sama w sobie jest niestety bardzo nudna. Aż do środy można było śmiało powiedzieć, że nic tam się nie dzieje. W środę jednak ''błysnął'' na komisji poseł Suski. Podczas przesłuchania sędziego Ryszarda Milewskiego, dopytywał o niejaką tajemniczą ''Carycę''.
Sędzia Milewski przytomnie zażartował, że jedyną carycą, jaką zna, jest caryca Katarzyna. A poseł Suski nie odpuszczał - ostatecznie zawsze mogło się okazać, że Katarzyna jest jednak ważnym świadkiem...
Rola carycy Katarzyny II Wielkiej pozostaje niestety nieznana. Obawiamy się, że wezwanie jej na świadka przed wysoką komisję będzie cokolwiek kłopotliwe.
Rola carycy Katarzyny II Wielkiej pozostaje niestety nieznana. Obawiamy się, że wezwanie jej na świadka przed wysoką komisję będzie cokolwiek kłopotliwe.
Rola carycy Katarzyny II Wielkiej pozostaje niestety nieznana. Obawiamy się, że wezwanie jej na świadka przed wysoką komisję będzie cokolwiek kłopotliwe.
Rola carycy Katarzyny II Wielkiej pozostaje niestety nieznana. Obawiamy się, że wezwanie jej na świadka przed wysoką komisję będzie cokolwiek kłopotliwe.
Rola carycy Katarzyny II Wielkiej pozostaje niestety nieznana. Obawiamy się, że wezwanie jej na świadka przed wysoką komisję będzie cokolwiek kłopotliwe.
Rola carycy Katarzyny II Wielkiej pozostaje niestety nieznana. Obawiamy się, że wezwanie jej na świadka przed wysoką komisję będzie cokolwiek kłopotliwe.
Dziedzic pruski, dziedzic Suski... Co za różnica?