Wczoraj relacjonowaliśmy Wam na żywo wszystko, co widzieliśmy w krakowskiej Grotesce, dzisiaj możecie zobaczyć to na własne oczy. Przedstawiamy zdjęcia największych gwiazd XI Reality Shopka Show.
Zaczynamy od gwiazdy tego wieczoru najjaśniejszej - słonecznej Beaty Kempy. Zaśpiewała wczoraj ''Dziesięć przykazań'' Bajmu i ''Łatwopalnych'' Maryli Rodowicz.
Tadeusz Cymański przebrany za Babę Jagę śpiewał o ''Tej naszej młodości''. Podobno ładniejszym głosem mogły pochwalić się tylko chórzystki.
Nie pamiętamy już co śpiewał Paweł Kowal. Świat zapamięta jego występ jako ''piosenkę mężczyzny z butelką na głowie''.
PJN wystawił bardzo silną reprezentację. Oprócz Pawła Kowala na scenie pojawili się Elżbieta Jakubiak, Marek Migalski i Paweł ''Boskie Biodro'' Poncyliusz.
Joanna Senyszyn jak zawsze zachwycała (widownia była wniebowzięta) i przestraszała zarazem (Red. K. ze strachu o bębenki zakrywał uszy).
Bartosz Arłukowicz przedstawił niezwykle oryginalną interpretację przeboju Ryszarda Rynkowskiego p.t. "Szszczej drg już szsz".
Jerzy Wenderlich przed występem przyznał, że wie, że publiczność woli jego grę na skrzypcach od popisów wokalnych. Dlatego, gdy śpiewał, to tylko z zaciśniętymi ustami.
Na koniec prezentujemy naszego estradowego ulubieńca - Jacka Kurskiego. Nie wiadomo jak to wytłumaczyć, ale kiedy śpiewał ''Korowód'', to mimo starań nie mogliśmy powstrzymać się od dyskretnych przytupywań i kołysania głową.