Przyznamy, że pięć kolorowych szczupaków i hasło: ''Rybnik z ikrą'' są naszym faworytem w tym zestawieniu. Miasto za projekt zapłaciło kwotę 1000 złotych, a efekt jest niezapomniany. Prace nad nowym logo Rybnika trwały zaledwie trzy tygodnie, dlatego zabrakło czasu na konsultacje społeczne. Oto jak należy rozumieć symbolikę logotypu według jego twórców:
A tak logotyp zrozumieli internauci z forum Rybnik.com.pl:
Firma reklamowa z Nysy za strategię marketingową dla Elbląga, w ramach której stworzono logo i hasło "Elbląg przyspiesza!", dostała 150 000 zł. Elblążanie oburzeni kwotą wydaną na promocję, nie zostawili na logotypie suchej nitki. Na stronie Elblag24.pl przeczytaliśmy, że logo kojarzy się im z:
Skojarzenie ze ślimakiem zostało nawet zilustrowane:
Komentarzy na Elblag24.pl dotyczyły najczęściej kwoty wydanej na promocję:
Firma, która w 2008 r. za 300 tys. złotych przygotowała dla Białegostoku logo i akcję promocyjną ''Wschodzący Białystok'' , została posądzona o plagiat. Łudząco podobnym symbolem posługuje się bowiem od dawna nowojorskie stowarzyszenie gejów, lesbijek i transseksualistów Gaycenter. Oto porównanie:
Podejrzenia mieszkańców Białegostoku wzbudziło to, że agencja reklamowa Grupa Eskadra w swojej wizji akcji promocyjnej miasta odwoływała się do amerykańskich wzorców i symboliki miłości:
Gdy sprawa stała się głośna, Grupa Eskadra wydała oświadczenie, w którym zapewniła, że podobieństwo jest przypadkowe, a logo odwołuje się nie do idei wolnej miłości, lecz do symbolu wschodzącego słońca.
Mimo obaw, zbieżność pomysłów na promocję miasta i stowarzyszenia LBGQT nikogo nie zgorszyła. Internauci zareagowali z dystansem:
Za hasło ''Szczecin. Floating Garden'' i logo w zapisie fonetycznym ich twórcy dostali 480 tysięcy złotych, a prawie 1,3 miliona otrzymali na promocję. Zadziwiająco dużo, biorąc pod uwagę, że do logotypu zakradł się błąd. W 2008 r., do redakcji szczecińskiego oddziału ''Gazety Wyborczej'' trafił list Anny Gonerko-Frej:
Agencji BNA, która zaprojektowała logo, tłumaczyła się, że otrzymała od językoznawców sprzeczne opinie i obiecała, że kiedy upewnią się co do poprawnej wersji, błąd poprawią. Jak dotąd logo pozostało bez zmian.
Chiromancja, satanizm, okultyzm i homoseksualizm - z takimi hasłami sądeczanom kojarzy się logo i hasło, nad którym pół roku pracowała firma Papajastudio. Za 33 tysiące złotych miasto zafundowało sobie ogólnopolską promocję i konflikt z lokalnym duszpasterstwem akademickim.
20 członków Duszpasterstwa Akademickiego ''Strych'' wysłało prezydentowi miasta list z protestem. Hasło ''Dobrze wróży'' skojarzyło im się z wróżeniem z ręki, czarna kropka w środku dłoni z satanizmem, ''bo oznacza oddanie się we władanie szatana'', a wielobarwność - ze środowiskami gejowskimi. Ich opiekun, o. Robert Więcek poparł protest. Był jednak ostrożniejszy w sądach:
Tymczasem rzeczywiste intencje były dużo mniej złowieszcze. Tomasz Kostrzewa, autor projektu, miał na myśli kształt sądeckiego rynku, przyjaźń i otwartość:
Co naprawdę miał na myśli autor? Przyjaźń i otwartość czy chiromancję i satanizm? Oceńcie sami.
Najlepsza reklama uczelni, jaką widzieliśmy [UWAGA! CZARNY HUMOR] >>