Przeglądał serwis randkowy i nagle go zmroziło. Zupełnie obca osoba robiła sobie zdjęcia w jego łazience

Mark Kowalczyk ma 19 lat i studiuje na Uniwersytecie West Virginia. Kiedy pewnego dnia używał randkowej aplikacji Tinder, natrafił na zdjęcie dziewczyny, której zupełnie nie znał. A jednak jej profilowa fotografia została wykonana w jego własnej łazience.

Dziewczyna ze zdjęcia nazywała się Jenna Zagrodniczek i również miała 19 lat. W dodatku studiowała na tej samej uczelni, co Mark.

Mark nigdy w życiu jej nie spotkał. Był jednak pewien, że na zdjęciu dziewczyny widzi właśnie swoją łazienkę. Nie dość, że kafelki były identyczne, to w rogu leżały ubrania współlokatora Marka.

Chłopak wrzucił na swój profil na Twitterze post o całym zajściu. Na tym historia jednak się nie kończy.

Jak to w sieci bywa, ktoś oznaczył tajemniczą dziewczynę z łazienki pod wpisem Marka. Wtedy ona dolała oliwy do ognia – dorzuciła swoje zdjęcie na ganku domu Kowalczyka.

Chłopakowi nie zajęło dużo czasu, żeby się domyślić, co się stało. Jenna musiała się pojawić na jednej z imprez, które urządził Mark wraz ze swoim współlokatorem. Zapewne właśnie wtedy 19-latka zrobiła sobie zdjęcie w łazience, a potem użyła jako profilowego na aplikacji Tinder.

Studenci planują spotkanie i wspólne zdjęcie w łazience.

TERAZ ZOBACZ:

Odnalazł swoją zaginioną matkę dzięki... filmikowi w serwisie YouTube

Odnalazł swoją zaginioną matkę dzięki... filmikowi w serwisie YouTube