Umyślne zabójstwo, uciskanie ubogich, wdów i sierot, zatrzymywanie zapłaty pracownikom oraz ten ostatni, wokół którego rozgorzała dyskusja - grzech sodomski. Odnosi się on do związków, w których współżyją ludzie tej samej płci. - To lekcja homofobii - komentuje dla GW Anna Strzałkowska ze stowarzyszenia Tolerado oraz grupy Wiara i Tęcza.
Modlitewnik "Przyjdź, Panie Jezu" to publikacja wydawnictwa WAM, z biała okładką dla dziewczynek i czarną dla chłopców. Uczą się z niego dzieci przygotowujące się do pierwszej komunii. Rodzice nie kryli zdziwienia, gdy zorientowali się, czego nauczane są ich pociechy. - 10-letnie dzieci uczą się, że najgorsze, co mogą zrobić, to kogoś zabić albo być blisko z osobą tej samej płci - mówi Strzałkowska.
W katechizmie grzech ten dotyczy ludzi, którzy oddają się sodomii, czyli np. zoofilii lub rozpuście. A biblijne miasta Sodomia i Gomora są uznawane za symbol rozpusty zła. - To szokujące! Pismo Święte jest wykorzystywane do szerzenia homofobii, bo dla mnie to nie jest nic innego, jak lekcja homofobii - podsumowuje Anna Strzałkowska.