Patrol nowosolskiej policji natychmiast skierował się w stronę nieletnich chłopców. Wyglądali jakby byli pod wpływem alkoholu. Nie mogli utrzymać równowagi i zataczali się. Mundurowi nie mieli wątpliwości, że dzieci są pijane.
- Policjanci sprawdzili stan trzeźwości chłopców - mówi Gazecie Lubuskiej sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Jak się okazało, dwóch 14-latków miało po ok. promilu alkoholu w organizmie. U ich młodszego kolegi, 12-latka, alkomat pokazał 0,2 promila.
Dzieci odwieziono do domów, ale policja będzie starała się ustalić okoliczności zdarzenia oraz znaleźć źródło, z którego nieletni mieli alkohol.