Sytuacja miała miejsce 25 września, na drodze krajowej nr 7, nieopodal Jedlanki. Mundurowi zdecydowali się, skontrolować jadącego tą trasą mercedesa sprintera, bo przekroczył dozwoloną prędkość o 30 km/h. Okazało się, że nie tylko za to powinien zostać ukarany kierowca.
Kontrola wykazała, że pojazdem podróżowało 18 osób. To ponad trzykrotnie więcej, niż przewidują przepisy. Jak informuje mazowiecka policja, zgodnie z danym w dowodzie rejestracyjnym w pojeździe maksymalnie mogło znajdować się 5 osób. Wszyscy pasażerowie to obywatele Bułgarii. Ściśnięci siedzieli na kolanach u innych pasażerów i na podłodze. Policjanci ustalili, że jechali na wesele z Kielc do Warszawy.
Oczywiście mundurowi zakazali im dalszej jazdy mercedesem z taką liczbą osób. Pasażerowie musieli czekać na inny transport. Policjanci ukarali sprawcę wykroczenia mandatami karnymi w łącznej wysokości 1100 zł.