Oni chcą wyprowadzić religię ze szkół. Bus Samych Plusów objeżdża Polskę

Świecka szkoła wolna od indoktrynacji, a także umożliwiająca wolność wyboru uczniom - to założenia organizacji Same Plusy, która właśnie wystartowała z akcją, mającą na celu wyprowadzenie ze szkół lekcji religii. Bus organizacji właśnie wyruszył w Polskę i wywołał niemałe poruszenie.

Uważają, że katecheza w wielu szkołach jest prowadzona nieodpowiednio. Organizacja Same Plusy postanowiła więc wystartować z kampanią, która, jak napisali, "jest reakcją na rozliczne, bulwersujące doniesienia mediów o tym, czego właściwie dzieci uczone są na niepodlegających kontroli MEN zajęciach".

Zobacz wideo Kidawa-Błońska o wyprowadzeniu religii ze szkół i Funduszu Kościelnym

Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl

Matura 2023 - zmiany (zdjęcie ilustracyjne) Matura 2023. Zmiany w egzaminie najbardziej uderzą w jeden przedmiot

Organizacja uważa, że treści na katechezie mogą szkodzić

Członkowie organizacji podnoszą, że nie zgadzają się z treściami przekazywanymi uczniom na katechezach. Ich zdaniem młodzież dostaje tam informacje dotyczące "wcale nie miłości bliźniego, tylko nienawiści - do osób LGBT+, do feministek, do osób niewierzących". Aktywiści podnoszą także, że na lekcjach religii uczniowie nierzadko uczą się "uprzedzeń wobec wszelkiej inności, uprzedmiotowienia zwierząt, negowania faktów, życia w ciągłym strachu i poczuciu winy, bezrefleksyjnego posłuszeństwa i zrzucania odpowiedzialności za własne czyny".

To zajęcia, na których wpajane są dzieciom postawy wrogie i antyspołeczne, a płacimy za nie 1,5 mld zł rocznie z budżetu państwa, czyli ze wspólnych pieniędzy wszystkich podatników, także twoich.

Aby wyrazić swój sprzeciw, Same Plusy postanowiły zorganizować ogólnopolską kampanię. 

Nie ma w nas zgody na to sianie nienawiści, dzielenie społeczeństwa na lepszych i gorszych, ani na promowanie postaw antyspołecznych, a to właśnie dzieje się na katechezie

- wyjaśniają w mediach społecznościowych. Akcja rozpoczęła się konferencją prasową zorganizowaną pod Sejmem. Całość była transmitowana w mediach społecznościowych organizacji. Następnie furgonetka przejechała przez ulice Warszawy.

Furgonetka jedzie przez Polskę i... wzbudza kontrowersje

Po stolicy czas na resztę kraju.  

Tym razem nasza furgonetka prawdy jedzie na rzecz szkoły wolnej od indoktrynacji oraz wolności wyboru dla nastoletnich uczniów. Będziemy informować na temat szkodliwości katechezy, możliwości rezygnacji z uczestnictwa w tych zajęciach oraz praw ucznia i rodzica w sytuacji opresji religijnej ze strony szkoły.

Do tej pory aktywiści odwiedzili już Gdańsk i Tczew. Kolejne miasta na liście to Grudziądz i Włocławek. Akcja wzbudza sporo emocji wśród internautów, którzy dzielą się swoją opinią w mediach społecznościowych. 

Świetna akcja, bardzo potrzebna szczególnie na Podkarpaciu.
Powodzenia. Trzymam kciuki za was. Mam nadzieję, że religia wróci do salek katechetycznych.
Kto i ile wam za to za płacił. Zobaczcie sobie jak wygląda świat bez Boga. Bo religia naucza o prawach bożych.
Wstyd dla Polski za takie inicjatywy! W kontekście Europy Zachodniej gdzie religia katolicka spychana jest na obrzeża życia społecznego, Polska stanowiła jeszcze trwały punkt oporu, ale widać, ze i Wy jesteście pod presją tzw. nowoczesności...

Niektórzy przywołują także swoje wspomnienia dotyczące lekcji religii:

Pamiętam, że sam wypisałem się pod koniec klasy maturalnej... ksiądz coś tam marudził żebym się dobrze zastanowił, że to bez sensu na sam koniec jakichś tam niepotrzebnych dyplomów nie dostanę... To mu odpowiedziałem, że teraz to ja się dopiero zastanowiłem i żałuje, że tak późno to zrobiłem. Sam nie wiem, po co ja te 2 godziny tygodniowo marnowałem.

Dni wolne od szkoły 2022 to okazja do dłuższego odpoczynku Seks, aborcja, poglądy polityczne. O to pyta 13-latki ministerstwo

Więcej o: