Ekologiczne i domowe nawozy naturalne czy przeróżne triki cieszą się ogromną popularnością. Nie wszystkie jednak są bezpieczne dla roślin i nie każda mikstura sprawdzi się w pielęgnacji wszystkich kwiatów. Na co lepiej uważać i o czym warto pamiętać przed wypróbowaniem jednego z takich domowych sposobów? Podpowiadamy.
Więcej podobnych przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wiele osób poleca przecieranie liści roślin ściereczkami nasączonymi olejem, piwem, a nawet majonezem. O ile samo mycie liści jest bezpieczne, pod warunkiem że zachowamy odpowiednią ostrożność, to użyte specyfiki czy produkty mogą już poważnie zaszkodzić roślinie. Tłuszcz czy majonez zapychają aparaty szparkowe, a do tego jełczeją i stają się pożywką dla bakterii. Z kolei piwo może stworzyć na liściach lepką warstwę, która jeszcze bardziej będzie przyciągać kurz. Olej czy piwo zawsze wcześniej należy rozcieńczać przegotowaną lub odstaną wodą. Wystarczy odrobina (w przypadku oleju kilka kropel) produktu, by liście błyszczały. Rośliny o ozdobnych liściach warto też przecierać skórką banana. Pamiętaj, by usunąć ewentualne resztki owocu, które mogą przyciągnąć niechcianych lokatorów.
Nie każdy domowy nawóz można traktować jako mieszankę uniwersalną. Fusy po kawie świetnie sprawdzają się w przypadku roślin kwasolubnych, z kolei skorupki jajek lepiej stosować w ogrodzie lub do nawiezienia takich roślin, jak lawenda, bluszcz czy sansewieria, innym kwiatom mogą bowiem zaszkodzić. Lepiej też nie podlewać roślin mlekiem czy piwem. Podczas przygotowywania tych naturalnych nawozów zwróć uwagę na zapotrzebowania roślin. Pamiętaj też, że zima to nie najlepszy moment na nawożenie roślin miksturami przyspieszającymi ich wzrost – powodem jest zbyt mała ilość światła.