14. emerytura coraz bliżej, ale nie dla wszystkich. Ci seniorzy nie dostaną w tym roku ani grosza

14. emerytura 2023 to dodatek do emerytury, na który czeka wielu seniorów. Okazuje się jednak, że nie wszyscy mogą liczyć na ten zastrzyk gotówki w tym roku. Kiedy 14. emerytura będzie wypłacona i kto ją otrzyma? Wyjaśniamy, jakie są zasady przyznawania dodatku i kto może się rozczarować.

Choć 14. emerytura do tej pory nie była świadczeniem zagwarantowanym ustawowo, to rząd oficjalnie potwierdził, że jej wypłata w 2023 nastąpi. Co więcej, od przyszłego roku ma obowiązywać ustawa, dzięki której "czternastka" będzie dodatkiem stałym i corocznym, podobnie jak 13. emerytura. Na co jednak seniorzy mogą liczyć w tym roku?

Zobacz wideo Wiek emerytalny należy obniżać, podwyższać, zostawić bez zmian?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

14. emerytura 2023. Kiedy 14. emerytura trafi na konta seniorów i ile wynosi?

14. emerytura wypłacana jest w wysokości najniższej emerytury obowiązującej w danym roku. Ta z kolei co roku podlega waloryzacji, a od 1 marca 2023 wynosi 1588,44 zł brutto. Jest to jednocześnie maksymalna kwota, w jakiej będzie wypłacana "czternastka". Wiceminister Stanisław Szwed zapowiedział rownież w programie Polskiego Radia, że wypłaty 14. emerytury rozpoczną się na przełomie sierpnia i września.

Kto nie dostanie 14. emerytury? Tych seniorów dodatek do emerytury ominie

14. emerytura jest wypłacana z urzędu, bez konieczności składania dodatkowego wniosku. Jak podaje strona ZUS-u, dodatek ten przysługuje osobom, które pobierają jedno z długoterminowych świadczeń, do których zaliczają się m.in. emerytura, renta czy świadczenie przedemerytalne. Istotne jest jednak to, że prawo do świadczenia trzeba posiadać na dzień przed rozpoczęciem wypłat "czternastek". Dodatku nie otrzymają osoby, których prawo do emerytury na ten dzień będzie zawieszone, a także te, które status emeryta otrzymają w 2023, ale w terminie późniejszym.

Co więcej, przy przyznawaniu 14. emerytury uwzględniany jest próg dochodowy. Jeśli świadczeniobiorca uzyskuje dochód wyższy niż 2900 zł brutto, wysokość dodatku zostanie dla niego odpowiednio pomniejszona według zasady "złotówka za złotówkę". Jeśli okaże się, że "czternastka" byłaby z tego powodu niższa niż 50 zł, dodatek nie będzie wypłacony w ogóle. Warto zauważyć w tym miejscu, że prawo do 14. emerytury można zatem stracić przez waloryzację, która spowodowała wzrost świadczeń podstawowych. Przykładowo, seniorzy, którzy przed waloryzacją otrzymywali emeryturę w wysokości 3700 zł brutto, od 1 marca dostają 4248 zł brutto, czyli nie kwalifikują się już do otrzymania "czternastki".

Więcej o: