Kto będzie nowym Bondem? Kandydatem czarnoskóry aktor

Choć Daniel Craig podpisał już kontrakt na trzeci film, w którym wcieli się w postać agenta 007, rozpoczęły się już spekulacje nad tym, kto go w tej roli zastąpi. Jednym z kandydatów jest czarnoskóry aktor Idris Elba.

Elba znany jest z ról w serialu ''The Wire'' i filmach takich, jak ''Obsessed'' i ''Thor''. Po raz pierwszy na pomysł, żeby właśnie on zagrał Bonda, wpadł Daniel Craig w 2008, kiedy na prezydenta USA został wybrany Barack Obama.

Jak zareagował na tą propozycję sam zainteresowany?

- Czy myślę, że to jest możliwe? Nie, ale mam wszystko to, co jest potrzebne do tej roli. Potrafię biegać, flirtować z damami i pić alkohol. A na dodatek jestem Anglikiem - powiedział Elba w wywiadzie dla ''Guardiana''.

Teraz, gdy plotki o jego kandydaturze do roli Bonda powróciły, Elba podchodzi do tego pomysłu nieco bardziej sceptycznie:

- Przyjąłbym tę rolę, ale nie chciałbym być nazywany pierwszym czarnym Jamesem Bondem. Rozumiecie, o co mi chodzi? Sean Connery nie był szkockim Jamesem Bondem, a Daniel Craig nie był niebieskookim Jamesem Bondem. Więc jeśli miałbym to zagrać, nie chciałbym być czarnym Jamesem Bondem - tłumaczył Elba.

Zainteresowanie, jakie wzbudziła na świecie jego nieoficjalna kandydatura, nie pozostawia złudzeń. Jeśli Elba zostanie agentem 007, wywoła to dużo większe kontrowersje niż wybór pierwszego niebieskookiego Bonda.

Masz konto na Naszej Klasie? Dołącz do grupy Deseru i bądź na bieżąco >>>

''Polski fotograf skompromitował Brytyjczyków''. Tak się bawią Walijczycy [FOTO] >>

Więcej o: