Firma z USA rozpoczęła seryjną produkcję UFO

Bądź jak George Jetson. Kup sobie własny statek kosmiczny, przestrasz sąsiadów i wypal kilka kręgów w zbożu. Amerykańska firma Moller International rozpoczęła seryjną produkcję latających spodków w wersji mini. Swobodnie mieszczą dwóch pasażerów, mają przyjemne kolory i mogą lecieć z prędkością 70 km na godzinę. Zachęcamy.

- Jest banalnie łatwy w obsłudze. Możesz w nim śmigać nad płotami, skałami, bagnami i wodą. Możesz wszystko, bo nie jesteś ograniczony przez powierzchnię - reklamuje nowy projekt Paul Moller. Jego firma rozpoczęła właśnie produkcję pierwszych sześciu egzemplarzy statku M200G Volantor.

Prototyp mini-ufo odbył ponad 200 lotów próbnych, również z pilotami na pokładzie. Wszystkie zakończyły się szczęśliwie. W razie kolizji, pasażerów mają chronić poduszki powietrzne rozmieszczone w całym kokpicie. Optymalna wysokość przelotowa nie jest duża i nie przekracza 3 metrów.

Mini-ufo nie będzie jednak tanim gadżetem. Pojazd ma kosztować 45 000 funtów.

Więcej o: