- To kompletny brak wyczucia naszego elektoratu - mówi polityk LPR cytowany przez "Rzeczpospolitą". - Co by było, gdyby po scenie biegała obnażona Doda - oburza się.
Menadżer piosenkarki potwierdza, że agencja, która współpracuje z LPR zwróciła się do nich z pytaniem o możliwość występu. Jednak - jak zapewnia - Doda nie zamierza śpiewać na żadnych wiecach i konwencjach. No cóż, a mogło być tak interesująco...
Proponujemy jednak poszukać wśród bardziej zaprzyjaźnionych z Ligą gwiazd. Przecież na wiecach mógłby np. zatańczyć poseł Bosak. Wyjdzie taniej a równie ciekawie...