- Zwlekaliśmy ze ślubem, bo nasze rodziny nie były zachwycone. Krewni Chen w ogóle nie chcieli słyszeć o małżeństwie - wspominał Li Tangyong w licznych wywiadach udzielanych chińskiej prasie.
Przekonywanie rodzin zajęło młodym trzy lata, ale udało się. Wezmą ślub w trakcie masowej ceremonii zaplanowanej na koniec roku. - Wtedy już oficjalnie trafimy do księgi rekordów Guinnessa , jako najmniejsze małżeństwo świata - zapewnia Li. Przed ceremonią para pilnie trenuje i uczestniczy w licznych próbach.
Bardzo się cieszymy i życzymy szczęścia!