Pasażer na gapę przeleciał Boeingiem ukryty w luku

Anonimowemu mężczyźnie udało się przelecieć z Kuala Lumpur do Singapuru Boeingiem 777-200. Pasażer na gapę ukrył się w luku mieszczącym chowane podwozie samolotu. Doceniamy pomysłowość, ale nie polecamy tej metody podróżowania. Jest dość niebezpieczna...   

27-letni nielegalny imigrant okazał się Palestyńczykiem. Został zauważony i zatrzymany na singapurskim lotnisku Changi, gdy usiłował wydostać się z luku, w którym po starcie chowają się koła samolotu .

Zdaniem ekspertów, mężczyzna przeżył podróż prawdopodobnie tylko dlatego, że samolot był w powietrzu tylko 35 minut. Tyle bowiem zajmuje przelot ze stolicy Malezji do Singapuru. Temperatura w czasie lotu w luku może na krótko spaść nawet do minus 15 stopni Celsjusza.

ZOBACZ: Jeszcze więcej Deseru w Deserze!

Więcej o: