- Chcemy, by amerykański rząd zrezygnował z podtrzymywania mitu, że każdy przypadek pojawienia się UFO można racjonalnie wytłumaczyć - twierdzą piloci i żądają, by władze ponownie otworzyły śledztwo ws. niezidentyfikowanych obiektów latających.
Kilkunastu pilotów odwołało się do własnych wspomnień. - Nic nie przygotowało mnie na to, czego byłem świadkiem - mówił James Penniston. - Z UFO zetknąłem się, gdy byłem pilotem w brytyjskiej bazie w Woodbridge. Niesamowity, trójkątny statek zobaczyłem na polanie w lesie. Na kadłubie błyskały żółte i niebieskie światła. Dotknąłem go: był ciepły, z materii przypominającej metal. Po jednej stronie były jakieś piktogramy, duży trójkąt otoczony mniejszymi znakami - opowiadał Penniston.
Według relacji pilota, po 45 minutach UFO odleciało z niewiarygodną prędkością. - W dzienniku napisałem wtedy: "prędkość niemożliwa" - dodał Penniston.
A my już od dawna wiemy, że UFO istnieje. Mamy to na taśmie:
Znalazłeś w sieci coś fajnego? Byłeś świadkiem absurdalnej sytuacji? NAPISZ DO NAS!