Białystok: pies pomylił adres gospodarzy

Pewien bokser pomylił mieszkanie swojego właściciela z innym i wszedł do środka. Zdezorientowani mieszkańcy na pomoc wezwali policję.  

Wczoraj, około 9 rano jedno z mieszkań przy ulicy Piłsudskiego odwiedził dorosły bokser - pisze "Gazeta Wyborcza Białystok". Pies dostał się na klatkę, wybrał drzwi, sam nacisnął klamkę i wszedł do środka!

W mieszkaniu był tylko 16-latek, który przestraszył się na widok obcego psa i zabarykadował w jednym z pokoi. Na pomoc wezwał ojca, który, równie zaskoczony, zadzwonił po policję. Funkcjonariusz, który dotarł do mieszkania, znalazł zamkniętego w pokoju nastolatka i... śpiącego na kanapie boksera.

Pies jest bardzo spokojny, zadbany i prawdopodobnie po prostu pomylił mieszkania. Na właściciela będzie czekał w schronisku. Właścicielu zgłoś się!

Byłeś świadkiem jakiegoś absurdu? Znalazłeś w sieci coś fajnego na Deser? Napisz do nas!

Więcej o: