Donald Tusk ocenzurował "Fakt"!

Wczoraj premier bawił się w naczelnego "F". Wszyscy byli ciekawi rezultatu, ale nas interesowała zwłaszcza ostatnia,"gorąca" strona. Zawsze, ale to ZAWSZE było tam zdjęcie nagiej piękności. - Kogo wybierze premier?- myśleliśmy. Brunetkę czy blondynkę?Okazało się, że premier stronę ocenzurował!

Przejrzeliśmy dokładnie całą gazetę. I nic. Zamiast ślicznej Wioli, albo ponętnej Sandry mamy m.in. Krzysztofa Ibisza ("Jak popularny dziennikarz rozpoczyna dzień...") i izbę wytrzeźwień, "z której żal wychodzić". A słynną ostatnią stronę zajmuje tekst o dozgonnej przyjaźni pytona i 7-latka. Tradycyjnej piękności nie ma. Ale czego się nie robi dla premiera (Wideo: Tusk - naczelnym "Faktu" )

Znalazłeś w sieci coś fajnego na Deser? Wyślij nam linka!

ZOBACZ: Jeszcze więcej polityki w Deserze!

Więcej o: