Jiao Meige otworzyła Mausoleum Inn w starym domu w miasteczku Lishui. Budynek ma kształt chińskiego mauzoleum, a łóżka do złudzenia przypominają... trumny.
Jak narodził się pomysł stworzenia śmiertelnego hotelu? - Wynajęłam ten kawałek ziemi, by założyć farmę - powiedziała Jiao. Jednak w polu jest tak dużo grobów , że nikt nie chciał tu pracować - dodała.
Pomyślała: skoro jest tu tyle grobów, może warto dać ludziom szansę doświadczenia śmierci ? Jak wyjaśniła, nocą w miasteczku wszystkie lokale i sklepy są pozamykane. W okolicy także nie ma dokąd pójść. Jedyne miejsce, które odwiedzić mogą goście to stary cmentarz.
Kobieta zapewniła, że goście z chorobami serca także mogą wykupić nocleg w hotelu. Jedynie osoby chore psychicznie muszą przyjechać ze zdrowym opiekunem.
Kto chętny na "śmiertelny" nocleg?