1. Nafaszerować narkotykami gigantyczną, mrożoną kałamarnicę
W listopadzie 2004 r. peruwiańska policja przechwyciła 700 kilogramów kokainy. Przemytnicy chcieli przewieźć narkotyk w ogromnej, zamrożonej kałamarnicy, która miała trafić do Meksyku i Stanów Zjednoczonych. Przestępcy zapakowali przemycany towar w plastikowe torebki i obłożyli pieprzem, chcąc w ten sposób utrudnić pracę psom policyjnym. Nie wiemy, skąd wzięli kałamarnicę, ale podziwiamy za rozmach i pomysłowość...
2. Ukryć narkotyki w nagrobkach
Tych spryciarzy rozpracowali amerykańscy policjanci. 12-osobowa szajka przemycała narkotyki z Meksyku do USA, wykorzystując w tym celu... nagrobki z wizerunkiem Matki Boskiej. - Byli jak zwykłe hieny cmentarne. Tak samo żerowali na grobach - skomentował jeden z funkcjonariuszy.
3. Skonstruować specjalną łódź podwodną
Na pomysł budowy łodzi podwodnej własnego projektu wpadli liczni przemytnicy. Tylko w Kolumbii policja przechwyciła kilka podobnych okrętów. Takie łodzie podwodne mają jedną wielką zaletę: do niczego nie są podobne. Zdarza się, że świadek spojrzy i nie ma bladego pojęcia, co widzi. Niestety istnieje ryzyko, że łódź w niekontrolowany sposób zatonie.
4. Zrobić kokainowe pringlesy
Z oświadczenia policji: "Landry, poproszony o podanie personaliów, skłamał i podał funkcjonariuszowi fałszywe dane. Mężczyzna miał przy sobie 10 gram kokainy. Po dokonaniu przeszukania, policjanci odkryli w samochodzie podejrzanego opakowanie po chipsach Pringles. W środku było 17 fałszywych chipsów, zrobionych z kokainy.
5. Kokaina ukryta w pluszowej wersji Elmo
Nic nie wiemy o tej historii, ale podobno ktoś wpadł na taki pomysł.
