Zoo w Norymberdze ogłosiło wczoraj, że narodzony w połowie grudnia miś będzie karmiony mlekiem z butelki (tak jak Knut ). - Istnieje obawa, że matka skrzywdziłaby malca. Bezpieczeństwo misia jest naszym priorytetem - poinformował dyrektor ogrodu zoologicznego, Helmut Maegdefrau.
Zoo bardzo bało się o malucha, bo kilka dni wcześniej inna niedźwiedzica najprawdopodobniej zjadła swoje potomstwo. - Vera, mama misia, była wyraźnie zdenerwowana. Dla bezpieczeństwa postanowiliśmy odebrać jej malca - wyjaśnia Maegdefrau. Fotografowie już zrobili maleństwu pierwsze zdjęcia. Czy czeka go sława Knuta? Zoo w Norymberdze ma nadzieję...