Entuzjastka górskich wspinaczek, której nazwiska nie ujawniono, postanowiła wybrać się na samotną wycieczkę w bawarskich Alpach . W pewnym momencie pogoda się załamała i 24-latka zgubiła drogę. Jakby tego było mało, spadła ponad 5 metrów w dół lodowej szczeliny. Odniosła obrażenia głowy, ramienia i kostki u nogi. Ostatnim wysiłkiem udało jej się przywiązać kolorowy stanik do liny i zrzucić w dół, w nadziei, że ktoś zauważy bieliznę i przyjdzie z pomocą.
Na całe szczęście tak właśnie się stało. Po 3 dniach od zaginięcia, miejscowy drwal zwrócił uwagę na kolorowy stanik . Skojarzył nietypowy widok z informacją o zaginionej kobiecie i wezwał ekipę ratunkową. Ściągnięcie kobiety z wystającej grani nie było łatwym zadaniem, ale akcja zakończyła się sukcesem.
- Została uratowana właściwie dzięki temu, że była naprawdę sprytna w dobrej kondycji fizycznej - mówi Adolph Gunther, szef miejscowej policji.
Kobieta powoli dochodzi do zdrowia. My zaś jesteśmy pełni podziwu dla pomysłowości młodej Amerykanki, która w trudnej sytuacji nie straciła głowy i wymyśliła nowe zastosowanie dla staników .
Weź Deser na wynos! Umieść go na swojej stronie lub blogu. Jak to zrobić? Wszystkiego dowiesz się TUTAJ.
Czytelnicy donoszą! Byłeś świadkiem absurdalnej sytuacji? Zrobiłeś śmieszne zdjęcia? Znalazłeś w sieci fajny film? NAPISZ DO NAS na deser.pl@gazeta.pl