Zbigniew Cobłecki ma 47 lat i pochodzi z Torunia . Trzy lata temu przyjechał do
w poszukiwaniu pracy. Ostatecznie skończył sprzątając ulice brytyjskiej stolicy. Nie mógł jednak być jednym z wielu podobnych sobie pracowników - postanowił więc tańczyć. W dodatku, wychodzi mu to tak fantastycznie, że stał się prawdziwą gwiazdą Londynu i serwisu Youtube. Jego występy codziennie oglądają tysiące przechodniów.
- Mam duże doświadczenie w występach przed publicznością . Bardzo podobam się mieszkańcom Londynu. Niektórzy nawet tańczą razem ze mną - mówi Ziggi Dust - taki pseudonim nosi Polak.
O jakim doświadczeniu mówi Cobłecki? W życiu był już DJ-em, tancerzem, grał w zespole rockowym i był... zegarmistrzem. Jednak to muzyka jest jego największą pasją: - Tańczę w pracy , dzięki temu staje się ona prawdziwą przyjemnością.
Jak sam mówi, na odtwarzaczu mp3 ma ponad 1500 piosenek . Lubi bardzo różną muzykę: od brazylijskiego funku przez jazz do brytyjskiego popu.
Zobacz Ziggy'ego:
Ruchy taneczne niesamowitego Polaka porównywane są do króla muzyki pop, Michaela Jacksona . On sam zaprzecza, żeby starał się imitować gwiazdora.
- Mam własne, improwizowane ruchy . Sam je wymyślam - zazwyczaj po prostu obserwuję mój cień na chodniku. To tańczenie jest bardzo męczące, ponad sześć godzin dziennie. Po pracy tylko odpoczywam przed następnym wyczerpującym dniem.
Z pracy Ziggie'go zadowolony jest jego szef, Marcus Harrison: - On jest świetnym tancerzem , zabawia ludzi. To prawdziwa przyjemność mieć go w naszym zespole.
Donald Tusk urządził dyskotekę! Może zatańczą razem?
Czy Ziggy dałby radę tańczyć z 10 butelkami na głowie?
Zrób Deser na wakacje! Wyślij nam śmieszne wakacyjne zdjęcia, dowcipy i dziwaczne nazwy miejscowości. Napisz na deser_na_wakacje@gazeta.pl i weź udział w naszym letnim plebiscycie.