Powiedzenie ''żyć jak pies z kotem'' nabiera teraz zupełnie nowego charakteru. Uroczy kotek, którego widzicie na zdjęciach, gdy beztrosko bawi się w objęciach dobermana, nie miał łatwego dzieciństwa. Porzucony przez poprzednich właścicieli, niechybnie by zginął, gdyby nie czujność ojca naszego czytelnika.
Mężczyzna właśnie spacerował brzegiem rzeki, gdy nagle usłyszał dziwne odgłosy. Podszedł bliżej i ujrzał widok, który zmiękczyłby serce największego twardziela. Przemoknięty i wygłodzony malutki kot szamotał się w starej rajstopie, walcząc o życie.
Los się jednak zlitował nad bezbronnym maleństwem. Kotek znalazł nowy dom, a w nim wspaniałego opiekuna i przyjaciela, czyli Vegę, sukę rasy doberman . Na uroczych zdjęciach możecie zobaczyć, że Vega okazała się bardzo czułą i wyrozumiałą przybraną mamą.
Kocio-psia idylla trwała cały rok. Niestety po tym okresie kot zniknął, równie nagle, jak się pojawił. Po ogłoszeniu w prasie lokalnej został odnaleziony, ale po miesiącu zaginął ponownie. My jednak mamy nadzieję, że kotek, który dzięki opiece wspaniałego psa i ludzi ocalał z niejednej opresji i wyrósł na dużego kota , i tym razem sobie poradzi.
ZOBACZ INNE ZDJĘCIA VEGI I MAŁEGO KOTKA TUTAJ>>>
Przeczytaj też historię suki, która adoptowała cztery bardzo duże koty - tygrysy!